Dla mnie rewelacyjny. Mi osobiście znudziła sie animacja, efekty, 3D +głupawy scenariusz i pięć tysięcy zarośniętych ponurych gęb ze spluwami na ekranie. Ten film jest niezwykle poruszający, zabawny, wzruszający. Reżyser sporo zaryzykował, żeby zrobić w dzisiejszych czasach niemy film i opłacało się...te gestykulacje, trochę przyspieszone klatki filmowe i gra aktorska rodem z lat 20-tych no i ten cały klimat, to wszystko udowadnia, że ważna jest treść filmu a nie tylko nowoczesna technologia komputerowa.....no chyba, że trzeba zrobić niemy film i postarzeć go he he....
Mnie sie bardzo film podobał :)
Popłakalam sie ze wzruszenia, był tak doskonale zagrany. Nie trzeba było slów :)
Moim zdaniem Artysta zasłużył na oskara odwagą (kto normalny stwierdziłby że film czarnobiały i niemy cofający się niemal 100 lat do początków kina będzie chciał zobaczyć dzisiejszy widz wychowany na Avatarze, Bondzie i tasiemcach serialowych), klimatem (początkowo byłem sceptycznie nastawiony do filmu, myślałem że nie przełknę tak "starego" kina, ale film zasysa bez reszty i rzuca na oglądającego niesamowity urok) i historią (tak, tak, drodzy widzowie, ten film ma całkiem sensowną fabułę, tylko trzeba chcieć ją dojrzeć). Nie spodziewałem się że powrót do przeszłości może być tak przyjemny i magiczny, polecam sceptykom - warto spróbować i dać Artyście szansę, najlepiej w kinie, bo magia jeszcze większa.