Jestem fanką Asteriksa, Mam prawie wszystkie komiksy. Lubię kreskówki, a do moich ulubionych filmów należy Asteriks i Kleopatra.
I ten też mi się nawet podobał, chociaż, jak na mój gust odbiegał od klasyki kreskówki przez zbytnie wyluzowanie np. u druidów.
Ale rozumiem, że pewne rzeczy trzeba uwspółcześnić, żeby zachęcić młodych widzów do oglądania. Ale nie to mi przeszkodziło w pozytywnym odbiorze filmu.
Jestem osobą wierzącą i pokazanie postaci przypominającej Jezusa, która jako młody druid rozmnaża chleb, zepsuła mi przyjemność oglądania.
Nie było to pokazane w jakiś rażący sposób, ale uważam, że był to fragment bardzo nie na miejscu.. Nie powinno czegoś takiego być, a zwłaszcza w bajce dla dzieci.