Moim skromnym zdaniem recenzje Asterixa są mocno przesadzone... Nie ukrywam, że poszedłem na niego tylko ze względu na Belluci - i tutaj miło się zaskoczyłem bo okazuje się, że wszyscy aktorzy grają swoje role na bardzo dobrym poziomie... Nie jest to jednak film tak śmieszny jak go reklamują. Owszem zabawny - ale śmiałem się tylko na kilku scenach. A dzieci jak zwykle pytały się rodziców o co chodzi w dowcipach ;)