Pierwsze trzy części filmowych Asteriksów w ogóle są kultowe. Zmiana aktora z Claviera na Cornillaca wcale mi nie przeszkadza (może jedynie to ,że ten drugi jest trochę za wysoki jak na Asteriksa). Czytałam, w niektórych tematach na forum piszą, że film był zbyt sztuczny. W czym jest ta sztuczność? Nie widzę kek tutaj! W grze aktorskiej? - z pewnością nie. W dialogach - Są lekko głupawe, ale jakie mają być,to film w dużej mierze dedykowany najmłodszym. W charakteryzacji czy tam kostiumach - Wszystko jest znakomicie odwzorowane? Czy w końcu, w efektach, wnętrzach i dekoracji? - Wyobrażam sobie ile pracy w nią włożono, wygląda pięknie, kolorowo, imponująco!
Gdzie jest ta cała sztuczność ?
Film rewelka
Dałam 10/10