W stanach nawet metan posiada zapach:) Ze względu na Scarlett daję czwórkę.
Gra na zadowalającym poziomie, fabuła... wiadomo że na taki temat nie da
się sklecić czegoś mądrzejszego.
a w czym tu ta Scarlett tak Ci zaimponowała, że ze względu na nią dajesz 4? Nie chodzi mi o to, że za duzo dajesz temu filmowi, bo ile ludzi tyle gustów, lecz o to, że jedynie za samą obecność jakiejś znanej aktorki w nawet najgorszym filmie jest juz powodem by dac lepszą ocenę? Ona ledwo co otwarła tam usta, by coś powiedzieć, ale faktycznie "dzięki niej" to niemalże arcydzieło...
Gdy oceniałem, 4 = poniżej oczekiwań, teraźniejsze "ujdzie" jest już w ogóle niemiarodajne, takoż zmieniam na 3. Oceny 1 i 2 mam zarezerwowane dla naprawdę wyjątkowych obrazów, w moim przekonaniu umiejscowienie tego filmu na równi z "2012: Koniec świata" lub "Ostatni żywy człowiek" byłoby mimo wszystko krzywdzące.