Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić, co się może podobać w fizycznym wyglądzie postaci Kidy? Nie
mam nic do tego, że Księżniczka Disneya nie jest ideałem urody, ale na tym forum widzę
mnóstwo wpisów, traktujących o jej niezwykłych zaletach, takich jak kobiecość.
Ja tego kompletnie nie widzę. Nienaturalnie chuda talia w połączeniu z pokaźną pupą i biustem,
nadmiernie wysunięta szczęka, wyłupiaste oczy, wydęte usta i te olbrzymie uszy, wyeksponowane
jeszcze przez wielkie kolczyki i oryginalną fryzurę. Poza tym jej strój - jakby połączenie Indianki z
kosmitką. Myślę, że miała być dziką pięknością - wyszła epatująca seksem dziwaczka.
Temat dodaję z ciekawości, może któryś z zachwycających się urodą Kidy zechce mnie oświecić:)
Ludzie, jak w ogóle można mówić o kobiecości i seksualności postaci animowanej? Może mieć nadane pewne cechy osobowości, ale żeby mówić o tyłku i biuście laseczki z bajeczki?
Mnie tam ta animacja disneya podobala się niezmiernie, bardzo oryginalna.
Nie muszą. To tak jak kobieta nawet nie będąc lesbijką umie ocenić urodę drugiej.
hahaha, to nigdy nie zwróciłeś uwagi na to, ile jest podtekstów seksualnych w bajkach Disneya? naprawdę?