To, że nie zrozumiałeś od razu, o co w tym chodzi, nie znaczy że nie ma tam tych głębszych "ukrytych" treści. Poszukaj interpretacji tego i znając je spróbuj obejrzeć jeszcze raz, a myślę, że tym razem z zaciekawieniem obejrzysz ten film, odkrywając coraz to więcej niezwykłych odniesień do naszej rzeczywistości, ukazujących zarówno doniosłe prawdy, jak i te przykre o kształcie naszej cywilizacji, jej wadach, zafałszowaniu i indoktrynacji, o bezmyślnych zasadach nią rządzących, a także o mentalności ludzi, o ich naiwnej wierze w prawość ludzi rządzących, o ich bezduszności, o ich prawdziwych zamiarach, a także o tej drugiej stronie mentalności ludzi, którzy wierzą i dążą ku czemuś, co nadaje prawdziwej wartości życiu i zdolni są do wielkich poświęceń ku temu, gdyż jest to aż tak ważne i w pewnym sensie także tego warte. Jeśli ktoś nie jest uważnym obserwatorem otaczającej nas rzeczywistości i obchodzi go tylko gdzie i kiedy odbędzie się następna impreza i kto na niej będzie, z przykrością muszę stwierdzić, że nie zrozumie tego filmu. Jeśli ktoś interesuje się nawet czymś ponad to, ale nadal tkwi w ograniczonych schematach myślowych i ma zaprogramowany przez media mózg, też tego nie zrozumie. To tak jak pytać producenta przedwojennych pralek, które pralki są najlepsze - on odpowie oczywiście, że ich! A potem ktoś stawia przed nami pralkę najnowszej generacji innej firmy, a my uważamy, że to bajka, fantazje, ściema i się śmiejemy, aby przykryć swoją porażkę, samemu siebie oszukując. Ale to problemu nie rozwiąże. Za to otwarcie oczu, umysłu i serca tak. Nie chce tu nikogo atakować, chcę jedynie zmotywować do otwarcia się na zrozumienie przesłania tego filmu, bo uważam, że jak najbardziej warto je zgłębić i polecam to wszystkim. To jest nadzieja dzisiejszego kina, zwiastująca kontynuację naprawdę inteligentnego kina, a nie pseudointeligentnego programowania i dalszego prania mózgów :P Pozdrawiam ^^ ... Film wg. mojej oceny 10/10 <3 Arcydzieło :)