Dlaczego Robert Frobisher się zabił?
Nie mógł znieść życia w świecie, gdzie nie ma dla niego miejsca? Gdzie jako artysta jest reputacyjnie skończony? Nie chodzi tylko o jego orientację seksualną - popełnił także poważne przestępstwo z użyciem broni, zamach na życie innej osoby - organy ścigania były już zapewne na jego tropie. Umarł z nadzieją, że śmierć jest tylko początkiem, bramą do innego, lepszego świata.
Dodatkowo, pomyślałem, że jego prace, po jego śmierci, mogą być odbierane pozytywnie i ludzie nie będą zwracali uwagi na to jakim człowiekiem był autor i jaką miał reputację.
Sam przyznał że zrobił to z "miłości" - popełnił przecież przestępstwo, może nie chciał narażać tego swojego (reputacja)