Na pewno pójdę jeszcze raz do kina, i jeszcze raz. I kupię płytę z filmem, jak wyjdzie, co czynię rzadko - trzeba pokazać środkowy palec zmowie producenckiej Hollywood :)
No i niech się Mitchell, Tykwer i Wachowscy pocieszą sprzedażą długoterminową, nie tylko wynikami aktualnego rankingu :)