PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=580801}

Atlas chmur

Cloud Atlas
2012
7,1 184 tys. ocen
7,1 10 1 183824
5,9 54 krytyków
Atlas chmur
powrót do forum filmu Atlas chmur
ocenił(a) film na 5
TheAmazingPudding

nie dość że spuchnięta to jeszcze znudzona!

ocenił(a) film na 3
zlamanypaznokiec

Tyle zachodu po nic. Zupełnie po nic. U mnie 3/10.

honey_filmaniak

ciezko zrozumieć fabule, czy te wszystkie historie sa ze soba powiazane czy po prostu taki miszmasz

ocenił(a) film na 5
doom99

tzn przesłanie jest generalnie chyba dość zrozumiałe, że nasze "KLANY" są połączone od wieków ze sobą. ALE ŻEBY CAŁY FILM PRAWIE 3GODZINNY O TYM NAPIERDZIELAĆ TO SENSU NIE WIDZĘ. dziękuję pozdrawiam i NIE POLECAM. Marcela K.

ocenił(a) film na 10
doom99

Jak zastanawiasz się nad tym czy historie sa powiązane czy nie, to ja nie wiem czy ogladales ten film.. Frobisher czytal dziennik z rejsu Adama Ewinga i choć była jego tylko połowa, to glownie przez przeczytanie go podjal sie takich decyzji jak zabicie swego pracodawcy (tego wybitnego kompozytora), w celu uzyskania niezaleznosci. Tom hanks w roli mieszkanca doliny wierzyl w Sonmi, ktorej chyba jak wiesz jest przedstawiona historia .. itd

@up
jesli uwazasz ze takie jest przeslanie tego filmu to wspolczuje myslenia..

ocenił(a) film na 7
honey_filmaniak

cóż, ciężko znaleźć lekarstwo na brak gustu.

headphones

To jak nazwać Twoją 9/10 dla "Buried"? Szczytem filmowego wysublimowania? Gust jest pojęciem subiektywnym - jeden lubi rybki, drugi cudze żony - a użycie go jako argumentu świadczy po prostu o głupocie.

"Atlas chmur" to przeintelektualizowany bełkot, mowa-trawa na celuloidzie - ode mnie dostał 4, głównie za stronę techniczną. Proponuję sięgnąć po książkę, na której podstawie powstał film. Zapewniam, że czyta się dużo lepiej niż ogląda ekranizację.

TheAmazingPudding

Zgadzam sie w pełni z kolegą. Lubie Hanksa i jego filmy , Zielona mila, Forrest Gump, Castaway, Masz wiadomość itp.....ale ten film hmm. to rozszarpana kaszanka. Cały czas miałem wrażenie że fabuły się jakoś połączą...a tu żopa...Podczas oglądania zastanawiałem się co to jest ? Raz przypomina Bravehart albo Robin Hood...potem przejście do Renesansu...lata 70-te i coś jak American Gangster a na końcu coś pomiędzy Gwiezdne Wojny a Sedzia Dred (stary)....Koledzy i koleżanki film fajny + muzyka ale....Szczerze...ni kupy ni dupy się nie trzyma.

ocenił(a) film na 9
cichy1970

"Do Renesansu"?!
Niby gdzie...?

cichy1970

radzę trochę więcej czytac niż oglądać, wtedy może będzie więcej poprawnych skojarzeń

ocenił(a) film na 6
TheAmazingPudding

Tak dokładnie zgadzam sie. Masa wątków a sceny przeskakują co parenaście sekund. Wogóle nie idzie sie skupić. Groch z kapustą!