PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=580801}

Atlas chmur

Cloud Atlas
2012
7,1 184 tys. ocen
7,1 10 1 183827
5,9 54 krytyków
Atlas chmur
powrót do forum filmu Atlas chmur

Film jest zwyczajnie niespójny, pomieszanie z poplątaniem i to jest jego największa słabość. Wszystkie historie mają ze sobą coś wspólnego, w żadnej do końca nie wiemy o
co chodzi i do czego zmierza, twórcy rzucają nam tylko jakieś ochłapy i strzępki informacji z których nic nie wynika. Mieszają się jakieś górnolotne przesłania o miłości,
reinkarnacji, człowieczeństwie, ale ostatecznie trudno złapać co miał autor na myśli. To nie jest kwestia otwartej fabuły, czy pozostawienia widzowi spraw do przemyśleń. Tu
jest tyle wątków i bezsensownych scen, że aż trudno uwierzyć, że scenarzyści sami to ogarniali. Wrzucili pełno wątków i pomysłów do jednego worka, wymieszali i wyjęli "Atlas
chmur". Cały czas starałem się szukać punktów stycznych - najpierw personalnie, później szukałem analogii do sytuacji, wspólnej historii, ale każda część jest od siebie
oderwana.

Z absolutnie oderwanych od kontekstu rzeczy - niech mi ktoś np. powie po co oni poleźli na tę górę? Bo w filmie się dowiadujemy tylko, żeby zrobić "coś", a potem wiązka
światła strzela w niebo.

pysiek38

poszli na góre nadzac sygnał do koloni pozaziemskich z prośba o przzyjęcie, bo Ziemia przesała nadawac się do życia, niewuwaznie ogladales

ocenił(a) film na 7
Leesha

Tego akurat nie można powiedzieć, że nie był spójny. W każdym z tych wątków byli ludzie, którzy chcieli wszystko podporządkować albo zgładzić. Po drugiej stronie barykady, Ci ze znamionami w kształcie komet. Dobrzy, niepewni tego co robią, ale walczący z domniemanymi hasłami, które szerzą "Ci źli". No i masz porównania z różnych stron. Przykład niewolnictwa, próby pozbawienia kogoś osobowości, godności, wreszcie życia. Ogólne hasło filmu "Czym jest ocean, jeśli nie mnóstwem małych kropel?" To tak w dużym skrócie.

Tak więc nie można powiedzieć, że był niespójny. Co najwyżej strasznie rozmyty i na siłę "mistyczny", bo jakby się postarać, to można wyczytać z niego niemalże wszystko.