PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=580801}

Atlas chmur

Cloud Atlas
2012
7,1 184 tys. ocen
7,1 10 1 183822
5,9 54 krytyków
Atlas chmur
powrót do forum filmu Atlas chmur

W kategorii efektów specjalnych, prezentowanych miejsc i krajobrazów oraz charakteryzacji aktorów filmowi należy się kilka prestiżowych nagród. Niestety nie samymi efektami się żyje, przesłanie filmu jak kilka osób wskazało jest strasznie infantylne. Bez przerwy powtarzające się frazy o nieprzemijającej potędze miłości, o tym, że każdy, nawet, najmniejszy akt dobroci zmienia świat i ogólnie wszystko kręci się wokół tego, że trzeba być dobrym a wtedy świat to odwzajemni. Najlepszy wątek jest paradoksalnie chyba najmniej związany z główną osią fabularną, mianowicie chodzi mi o wątek penitencjarny, gdyby powstała taka komedia dałbym co najmniej 8. Dla mnie film był jak oblane grubą warstwą lukru ciasto które niestety pod tą słodką kołderką okazało się przesłodzonym zakalcem. Wygląda smacznie, jednak po spróbowaniu czujemy jedynie niestrawność. Nie polecam.

bociano19

Myślę, że jesteś zawiedziony, bo wątek miłości rzeczywiście był najbardziej wyeksponowany, a w "Atlasie..." kryje się znacznie więcej drobniejszych myśli.

[spoilery]
Skoro już piszesz o wątku Cavendisha: zabawna scena "Soylent Green is people" nabiera całkiem upiornego wydźwięku w zestawieniu z historią Sonmi...
Albo Frobisher zastanawiający się nad poderżnięciem gardła śpiącemu Ayrsowi w zestawieniu z Zachrym, który na zastanawianiu się nie skończył.
[koniec spoilerów]

nie, ten film nie ma głównego, rewolucyjnego przesłania, ale jest układanką ukazującą ludzką naturę. tylko tyle i aż tyle.

ocenił(a) film na 5
sabalo

może być tak jak piszesz, współczesne kino raczej rzadko pokazuje wielowymiarowe historie i przez to "Atlas.." może wydawać mi się infantylny bo skupiam się na nie właściwych elementach lub dostrzegam tych elementów zbyt mało. Może jak kiedyś pojawi się w wypożyczaniach, obejrzę drugi raz w domowym zaciszu i dojrzę coś więcej niż historię o potrzebie kochania i bycia kochanym :) ale póki co jestem zawiedziony

bociano19

no niestety, troszkę za dużo w tym filmie o kochaniu, w porównaniu z książką chociażby (w książce Zachry ma 16 lat i jego relacja z Meronym to powolne budowanie zaufania, nie miłości; relacja pomiędzy Sonmi i Changiem nie jest tak oczywista i o wiele bardziej tragiczna dla Sonmi, Ewing marzy o powrocie do Tildy ale nie widzimy ich spotkania, stosunek Frobishera do Sixsmitha jest subtelniej przedstawiony i oparty na niedopowiedzeniach itd.). Trudno się jednak dziwić, to 100-milionowy film, który miał trafić do masowego widza, taki wątek przewodni był potrzebny. Cieszę się jednak, że na tym Wachowscy i Tykwer nie poprzestali.