Szczerze mówiąc to nawet nie wiem co myśleć o tym filmie. Początek obiecujący, różne fabuły,
różne czasy, różne miejsca i tak siedzę oglądam i czekam.. Czekam aż te wszystkie historie
zepnie jakaś zaskakująca klamra jakiś wspólny element. No i się nie doczekałem. Ok jakiś
pomysł na ten film był, efekty tak, obsada super, tylko właśnie zabrakło tego czegoś, bo to że każdy
z nas ma wpływ na swoje życie i życie innych i w ten sposób "zmieniać świat" to przecież
wyświechtany frazes i nie trzeba siedzieć ponad trzech godzin przed ekranem żeby to odkryć.
Tak więc nie jest to film zły ale jednak czuje duży niedosyt, nie tego się spodziewałem.