arcydzieło!!! najcudowniejszy film jaki widziałam!!!!
naciągana historyjka jak dla mnie.. obejrzałem sugerując się oceną ale za dużo bajki w tym filmie.. wszystko takie łatwe nie jest jak z tego punktu widzenia co przedstawili w filmie.. a najbardziej zdziwiło mnie to że pewnego razu sobie po prostu wyszedł z zakładu i nie wrócił hehe. Daję naciąganą 7.
nie powiedziałabym, że to arcydzieło, ale mogę z ręką na sercu przyznać, że ten film ma swój urok, może chodzi właśnie o tą całą bajkową historię, bo przecież miło od czasu do czasu zobaczyć coś magicznego, ze szczęśliwym zakończeniem, a do tego świetną oprawą muzyczną (szczególnie utwór Augusta)