Polecam ten porąbany i pełen miłości film :) ludziom ktorzy czują te klimaty funky/70s itp. Jesli uwazasz ze film jest bez sensu to znaczy ze nie czujesz tej energii która go przepelnia. Ja uwazam ze teksty Goldmembera (rowniez w wykonaniu Travolty :) i wybuchająca głowa Britney hehe są absolutnie nie do pobicia (nie wspominając o tanczącym Dr Evilu i pozsotalych mocnych postaciach :)