Fabuła ciekawa, pokazuje inne kraje, kultury, zwyczaje. A do tego wątek szpiegowski i
oczywiście, nasi starzy znajomi z poprzedniej części. Myślę, że jeśli się postarają, wycisną
z tego coś naprawdę ciekawego, śmiesznego i przyjemnego dla oka, zresztą, u Pixara to
standard. Ciekawi mnie jeszcze, czy w filmie pojawi się jakiś polski samochód... Cóż,
skoro, jak wyczytałam, czarny charakterek filmu ma być jakimś niemieckim profesorkiem...
Czemu nie? Mogliby zrobić z tego niezłą komedię z uprzedzeniami o Polsce i polakach (że
pijoki, narkomani, mordercy i gwałciciele...). Tylko co wtedy pomyślą o nas inne narody...:)