James Cameron wrócił z drugą częścią Avatara na prawdę w pięknym stylu! Zaprezentował nam swoją piękną wizję chęci wolności w swoim pięknym artystycznym stylu.
Tytuł: "Droga Wody" na prawdę pokazała kolejny piękny fragment wymyślonego przez reżysera oryginalnego świata.
Siedząc w kinie i doznając uczucia głębi FRAGMENTU tego pięknego świata, które nomen omen zalewa nam oczy. Nowe zwierzęta wodne, nowa rasa która wyśmiewa "istoty lasu" przez ich inna budowę i niedostosowanie do warunków wodnych na prawdę zapada w pamięć.
Na prawdę jestem pełny podziwu całokształtu tego wielkiego przedsięwzięcia.
Przeskok efektów specjalnych na prawdę widać. Ja sam, jako wielki fan filmów Marvela jestem na prawdę zmęczony już tymi "wyjątkowymi:" efektami specjalnymi które prezentuje Marvel Studios.
Avatara oglądało mi sie wypalane, moje oczy i mózg odpoczywały mogąc oglądać tę piękną florę i faunę.
Woda? No proszę was...Mistrzostwo świata. Polecam każdemu :)
Święta prawda ja bylem juz 5 razy na avatar istota wody i chcialbym sie wybrac jeszcze kilka razy jak sie uda z 10 razy
A nawet z 15 razy a 15 lepiej ale ostatnio nistety nie mam czasu moze wybuore sie jeszcze kilka razy ja bedzie czas moze te 15 razy się nie uda ale z 5 razy Chociarz moze sie jeszcze uda puki jest jeszcze grany w kinach w polsce za dlugo juz pewnie to nie potrwa cieszyłbym się jakby film byl w polsce wyswietlany jeszcze min z 2 tygodnie lutego 2023 ale nistety nie mam na to wpływu