"za to większość z nas jest uczona tego
(rodzina, rynek), żeby ładnie wyglądać=spędzać majatek na kosmetyki i
ciuszki"

To koncerny żądne pieniędzy wam mówią że tego potrzebujecie, a jako że kobiety są próżne i jak widać nie zawsze mądre (przynajmniej Ziemanki takie są), to słuchają reklam i tanich czasopism. Później myślą że jeśli wydadzą tysiąc złotych na buty to nagle staną sie super atrakcyjne.

"(przynajmniej Ziemanki takie są)"
Helo! :D Ale nie ma innych kobiet prócz ziemianek, jeszcze nie zostało udowodnione że istnieje jakieś inne życie pozaziemskie z tego co mi wiadomo.

Ziemianki? Jej... Ludziom naprawdę odbija. Chyba, że pisał to dzieciak, to bym jeszcze zrozumiał.

A tak swoją drogą, jedyne ziemianki ukazane w Avatarze były bardzo porządnymi kobietami :)

MilesQuatrich------------->>>>>>>>>> STFU!

Nie martw się, ostatnio presja na słitaśnych "mężczyzn" sięga zenitu. Według obowiązujących trendów wszyscy powinniśmy chodzić do kosmetyczki raz na tydzień, depilować się i robić fajowskie fryzurki co miesiąc u fryzjera. Dodatkowo jeszcze giąć się na dyskotekach jak Shakira i płakać na komediach romantycznych.
Zresztą, wpisz sobie "fryzury męskie" w guglu i wybierz pierwszy lub drugi link. To co ostatnio tam zobaczyłem, przeraziło mnie totalnie. Zniewieściali chłopcy z włoskami na Zakka (nie Wylde'a... Efrona), pokazujący swój nagi tors bliższy już torsowi wychudzonej kobiety niż jakiegokolwiek mężczyzny.

Tak chcecie, żebyśmy wyglądali? To ja rezygnują i wyjeżdżam do dżungli :P

Nie przesadzajmy. Baby po prostu nie lubią jak ktoś o siebie nie dba. Jeśli stoi koło Ciebie facet z worami pod oczami, tłustymi włosami i potem na koszulce w kształcie wielkiego koła, to nie dziwmy się że nas po prostu to odpycha. Facet nie musi być metroseksualny, żeby kobieta uznała go za zadbanego. Z resztą, płakanie na komediach, czy chodzenie do kosmetyczek to działka bab, więc czułybyśmy się niekomfortowo gdybyśmy miały poczucie że nie ma obok nas żadnej męskiej istoty ;)

Uspokoiłaś mnie :) Ostatnio niestety spotykam się z powszechnym "ideałem mężczyzny" dla kobiet, który można by w zasadzie porównać tylko do geja (nie obrażając gejów, a wykorzystując ich stereotypowe cechy charakteru).

Jasne, że zaniedbanie to paskudna sprawa, ale nie można popadać w skrajności, bo ani w jedną stronę za bardzo, ani drugą nie jest dobrze. Przyznam tylko, że sam źle bym się czuł w zapuszczonym ciele z bębenkiem pod klatką piersiową. Tak samo (no dobra, gdzieś tysiąc razy gorzej) byłoby z wyglądem Luntka.

Osobiście znam kilkunastu takowych chłopaków, którzy bardzo o siebie dbają. Tylko że wśród z nich znajdą się ci którzy zdecydowanie przesadzają, i ci którzy znają umiar i są po prostu zadbani. Niektórzy zaś, "dbanie o siebie" odbierają od razu jako zarzut i nakaz, jakoby mieli stać co najmniej właśnie podobni do Luntka. A przecież nie o tutaj chodzi. Tak samo jest z kobietą, ma o siebie dbać, ale nie może przesadzać z tym upiększaniem się. Znam dziewczyny które robią mały makijaż nawet na wieczór. Wszelakie farby na głowach, czy tona tynku na twarzy, aby wyglądać piękniej, też im nie służy.

A w kwestii makijażu, nie mówię że mają się baby nie malować, ale proponowałabym lekko. Bo jak dla mnie, lepiej już wygląda kobieta w ogóle bez makijażu z jakimiś tam ew. niedoskonałościami lekkimi, niż czysta tapeta położona na twarz dziewczyny ;)

Kurczę, to teraz chcecie Jake'a Sullego? Kurczę... Dopiero co był Jack Sparrow (znakomicie zagrany, to prawda) a poprzednio Aragorn.

A wcześniej pewnie Rambo, ale nie na filmwebie, gdyż internet w Polsce był
jeszcze zbyt młody :P.

Sparrow już nie jest trendi. Teraz w modzie jest gościu na wózku, który podczas snu staje się trzy metrowym, niebieskim kotem. Szczerze co wam się w Jake'u Sully'm podoba? Ani to charyzmy nie ma, wygląda przeciętnie... Magia kina?

Worthington to przystojniak, Sully ma do tego bardzo fajny charakter,
umiejętności, system wartości. Z kolei po podłączeniu do awatara znika
problem niepełnosprawności. No czego chcieć więcej? Sam gościa podziwiam. I
chciałbym być taki, jak on (nie, żeby mi się nie podobało tak, jak jest
teraz - ale zawsze może być lepiej :P).

Założyłam ten wątek głównie z tego powodu, że Jake Sully na prawdę mi się podoba. Kobiety pragną takich mężczyzn. Ja już osobiście mam dosyć lalusiów pod krawacikami, albo super samców nawalających w strzelanki, a jakby taki spotkał kobietę której dzieje, się krzywda na ulicy to by uciekł....

Jake Sully ma świetny charakter, to prawdziwy wojak, bez lęku w sercu. Jako avatar też wygląda świetnie. Nie czeka tylko rusza do ataku pierwszy...No i zakochał się w Neytiri, widać jak bardzo ją pokochał. przecież miał już załatwioną operację na Ziemi, ale zrezygnował dla miłości...

Kiedy żartował, sobie to żartował, ale gdy przyszedł czas stanął na wysokości zadania, poprowadził lud do boju ;-)

Neytiri też jest świetna, nie jestem zazdrosna. Neytiri robi powalające miny, jest zgrabna i ma też świetny charakter;-)

"przecież miał już załatwioną operację na Ziemi, ale zrezygnował dla miłości..."

Po co mu operacja na Ziemi, skoro na Pandorze ma zdrowe nogi?

Wspaniale napisane

Popieram, lubie Neytiri, ale to na sceny z nim tak naprawde czekam, w każdej postaci, ale w tym akrat filmie jako swoj Avatar jest szczeólnie ujmujący :)

Jake jest całkiem, całkiem, przyznaję :) Ale jedna rzecz ujęła mnie jeśli chodzi o mężczyzn w "Avatarze" - okropnie podobał mi się uśmiech Tsu'Teya, ni to miły, ni złośliwy, nie wiem nawet jak to opisać, po prostu ładny :).

Aktor grający Tsu'Teya grał w najnowszej części (z 2009 r.) "Szybkich i
wściekłych" niejakiego Fenixa - niezłego sukinsyna. I zagrał nieźle, nie
mam zastrzeżeń. Film fajny, polecam obejrzeć. A tak swoją drogą, to...

UWAGA SPOILER!!!





...to ów Fenix zabił w tym filmie laskę, którą grała Michelle Rodriguez
- "Avatarowa" Trudy. Jaki ten świat mały :P.






KONIEC SPOILERA

Zgadzam się, jaki świat mały...

hahahahahahhahaha niebieska prostytutka................................

ja nie chcę być kulawy być zdrającą
- uganiać się za niebieską dupą która mnie po łbie leje.
- być zależny od jakiegoś oszołoma
- nie chcę ratować świata
- ani kilka razy być blisko śmierci


a po 3 mam prorównywalną urodę do tego aktora... za to chciałbym mieć jego pieniądze

Dla ciebie to jest 'Pani Neytiri', a nie 'niebieska dupa'.

krzyzak szacunku :)
Rozbroiło mnie to:

''a po 3 mam prorównywalną urodę do tego aktora...''

Udowodnisz? ;)

wszytko zależy od gustu... ale łatwo znaleźć moje filmiki gram w nich debila ale nie uważam się za paszteta

Szczerze?

Mnie strasznie pociąga Jake, szczególnie niebieski.

On jest inny niż wszyscy faceci. 200% mężczyzny. Jego uśmiech, gesty...spontaniczność, odwaga...


jak wam się spodobał w fryzurze irokeza? Dla mnie świetnie wyglądał w każdej fryzurze.

O jego charakterze pisac nie będę, można pisać i pisać...

też zwróciłam na to uwagę. On jest strasznie seksowny, może lepiej będzie pasowało określenie "męski". Nie wiem co dokładnie to sprawia, jego głos, mimika,zachowanie, całokształ ;-)

szczerze to fantazjuje w nocy przed snem o niebieskiem Sullym, te jego silne ramiona,,,

XD A mnie się Jake śnił ostatnio. Był kochankiem dr Grace, a akcja działa się na Ziemi, dziwny sen. Aha, nie jeździł jeszcze wtedy na wózku.
Pozdrawiam fanów Avatara:D.

na forum można pisać prawdę, jest się anonimowym. Ja piszę prawdę, że fantazjuje o niebieskim Sullym ;-)heh tylko się nie śmiejcie ;-)

wiesz chyba tylko fantazjowanie o nim nam pozostało ;-)

a czy gdyby było można więcej, chciałybyście?

A zwróciłyście uwagę na seksowne ruchliwe uszy? :P To taki dodatek potęgujący mimikę :)

pewnie, że zwróciłam....Gdy Jake czule przemawia do Neytiri tak ładnie kładzie uszy po sobie ;-)

wiecie co jak mam na niego ochotę ;-)

I wcale mi to nie przechodzi!

ehhh

szczerze? Jak szczerze to szczerze! Też bym chętnie schrupała niebieskiego Sullego jako danie główne!Fajnie, że się zaczynacie do tego przyznawać...;-)

Kuźwa mi też nie przechodzi... Rozciągnęłabym go na krakersie wrrrr

wiesz On jest tak strasznie męski, no głupio mi to mówić, ale na ulicy nie widzę takich facetów. Nawet jak jest umazany w błocie to mam kolana z waty i motyle w brzuchu,


zrealizowała bym z nim seksualne fantazje ;-)

no to pojechałam szczerze ;-)zaraz nas zjedzą antyfani Jakea

I wiecie co? Tak naprawdę to Jake zwrócił moją uwagę dawno dawno tamu, na długo przed premierą, jak obejrzałam pierwszy tarailer. Po scenie "This is great" przepadłam...

co uważacie o scenie miłosnej? Jake przyciąga do siebie Naytiri zdecydowanym, męskim ruchem. Siedzą w ciekawej pozycji....czule się obejmują, jestem ZA!

Jak dla mnie scena pod drzewkiem była idealnie wyważona. Jedni piszą, ze było tego za mało inni że za dużo, że seks z kosmitką jest żenujący. Wg mnie było w sam raz, było to pokazane pięknie i romantycznie. Fajna scena. :)

Dziewczyny! Swoimi wypowiedziami obaliłyście moją teorię o tym, że panowie więcej zachwycają się Neytiri niż panie Jake'em:)))

Jak się człowiek wtopi w świat Pandory trudno sobie przypomnieć, że nie jest się niebieskim:)))

A love scena jest akurat i nie trzeba jej uszczegóławiać. Przekazuje pozytywną energię i ja tam wierzę, ze oni się kochają.

Dziewczyny jestem z wami, tylko jakby doszło co do czego to jak byśmy się nim podzieliły ;-)
Mnie najbardziej podnieca jego głos: 'This is great' i 'I need your help' jejku ten głos jest taki ciepły >marzy<

"Dziewczyny! Swoimi wypowiedziami obaliłyście moją teorię o tym, że panowie więcej zachwycają się Neytiri niż panie Jake'em:)))"

Garstka dziewczyn robi sztuczny tłum, fanów Neytiri jest znacznie więcej niż fanek Jake'a. Wystarczy pooglądać zagraniczne fora by przekonać się kto z tych dwóch bohaterów ma większe powodzenie. Na dodatek tutejsze fanki Jake'a pojawiły się na długo po tym jak mężczyźni zachwycali się Neytiri, i to wygląda tak jakby to była odpowiedź zazdrosnych kobiet na nadmierne powodzenie Neytiri.

Fakt, Neytiri ma więcej adoratorów :)
Ale z sztucznym tłumem to nieprawda. Ja tez założyłam wątek o Jakeu Sullym duzo później niż fani Neytiri, ale to dlatego że się trochę wstydziłam przyznawać do fascynacji nieprawdziwą postacią :) , a już na pewno nie po to, żeby stawać do jakiegoś debilnego pojedynku. No i nie wiem czemu miałbym być zazdrosna o Neytiri, bez żartów.
A wracając do popularności bohaterów, ja myślę, że sporą grupę mogłyby tutaj stanowić nastolatki, ale nie stanowią...bo mają już swojego Edwarda Cullena (tego bladolicego wampira ze Zmierzchu)

hehehe fobre , ale panienki po bandzie teraz pojechały :D

Aż człowiek żaluje że nie jest niebieskim irokezem :( Gdyby człowiek wiedział że to wystarczy ...

Umaluj się chłopcze na niebiesko
wtedy nie będziesz u panien pod kreską
olej BMki , skóry , komóry
dorwij Ikrana i zleć spod chmury
zrob nim piruet przed jakąś lachą
nie musisz się nawet golić pod pachą
Jesteś niebieski - dziewczę zjarana
perfekt ru...nko z nią juz do rana

Ref : Hej hej heh hej jejku jejku
zru...aj mnie dziś Wielki Żejku

Ech...Miles byby z Ciebie poeta - tylko głowa nie ta:P
ale usmiać sięuśmiałam:)

Skąd on wydumał taki wierszyk?
A może tak też coś dla fanów Neytiri?

A ja jestem jeszcze jedną z fanek Jake'a.
Od czasu do czasu wpisuje sie tu i w temacie- jake Sully jest seksowny.
pozdrawiam Koleżanki-fanki :-)

" " Neytiri każda kobieta chce być jak ona, każdy facet chce ją mieć". "

Och tak, Neytiri rzeczywiście jest piękna, no tak . . . 3 metry wzrostu, zółte oczy, krzywa morda, niebieska skóra, żal mi tych ciotowatych prawiczków, którzy walą sobie konia przed jej zdjęciami.

Skończył się okres popularnej BrzydUli
teraz na świecie rządzi Żejk Suli
niebieski maczo zgenerowany
każdy już lachon chodzi zjarany
Toruk to taki jego mercedes
To nie jest cool ? Coś z tobą nie teges
w końcu ci Na'vi są tacy klawi
każda już pragnie "niech mnie Żejk bawi"
Nejtiri to taka współczesna Barbie
są też ziomale dla których jest ona skarbem
lecz jako jedyny , z wszystkich normalny
rozpiż...e smerfy swoim napalmem
Ref : Hej hej hej hej jejku jejku ...