W scenie, w której wszyscy próbują swoich sił w podnoszeniu młota Thora, nikomu nie udaje się go nawet poruszyć. Nikomu poza Rogers'em - w jego przypadku młot delikatnie się odchyla i stąd ta mina u Thora. Za pierwszym razem tego nie zauważyłem, musiałem sobie cofnąć ten fragment :)