obejrzane.zrozumiane.
chociaż ciężko przeżyć fakt z Kapitanem Ameryką i tym jak sie jego życie potoczyło. No i Stark...
To on zjednoczył wszystkich Avengersów - wiec szacunek mu sie należy do samego końca napisów,bo sceny po napisach brak.
kto wie co córka Starka w przyszłości osiągnie...daje do myslenia