Szczerze Marvel i Disney doszli już do takiej perfekcji z efektami specjalnymi, że za kilka lat nie potrzeba będzie aktorów (sami ich mogą stworzyć- Thanos, Hulk). Pod względem wizualnym film naprawdę miażdży, ale fabuła niestety kuleje.
Po pierwsze scenarzyści nie mogą się zdecydować jakie możliwości ma dana postać raz Hulk roznosi wszystko i wszystkich z a chwilę dostaje bęcki od Thanosa bez wszystkich kamieni. Kapitan Marvel prawie jak Supermen, Thanos ją poniewiera bez kamieni, a chwilę później z kamieniami nie daje jej rady.
Po drugie bzdura czasowa CO TAM ROBIŁ THANOS!?
Thanos został zabity przez Thora więc w ich linii czasowej nie żył. Thanos, który nie wiadomo dlaczego przejął sygnał od Niebieskiej był w innej linii czasowej więc nie mógł spotkać się w naszych czasach z Avengers.
Jeżeli przyjąć postrzeganie czasu, że przeszłość ma wpływ na teraźniejszość to poco ta cała gierka z przywracaniem połowy istot skoro to nie powinno mieć wcześniej w ogóle miejsca. Thanos nie zdobył kamieni i nie mógł tego wcześniej zrobić.
https://www.youtube.com/watch?v=d5DqcBJ7WvQ tutaj masz wyjaśnioną kwestie czasu w tym świecie :) (ktoś z forum podzielił się ze mną tym linkiem). Jedyna kwestia co do sprawy czasu kuleje do rogers na końću filmu. Chociaż też nie rozumiem czemu ngle nebula z 2014 roku zaczeła odbierać sygnały od nebuli z 2023 roku. Tego wyjaśnienia na tym forum jeszcze nie znalazłam.
Co do cząsteczek pyma reżyserowie wyjaśnili to w jakimś wywiadzie że thanos miał tą jedną ampułkę od nebuli i po prostu na jej podstawie stworzył znacznie więcej i w ten sposób mógł się przenieść z całaą armią do 2023 roku....
Szczerze to koleś nie wytłumaczył jak Thanos pojawił się w głównej linii czasowej.
W filmie była scena jak niebieska zła zauważa tzw GPS czasowy u Niebieskiej dobrej zabiera go i znajduje jeszcze fiolkę z substancją, która umożliwiała podróż w czasie. Zamiast dobrej z wszystkimi Avengersami wraca zła. A jak Thanos i reszta przenosi się do tej linii. Skąd maja wehikuł, substancje i dane, który to rok i linia czasowa.
Jakbyś nie zauważył to Stark wszystko innym wyjaśniał, więc w jej wspomnieniach to było - nieważne czy sama to ogarniała, czy nie.
Rozumiem, że teraz każdy kto obejrzał Avengers będzie umiał przenosić się w czasie.
A tak już troszkę poważniej to skąd wziął ten proszek, który umożliwiał podróż.
Tylko nie mów, że miał albo zrobił.
Producenci poszli na łatwiznę i tyle.
Niestety film był przeznaczony dla młodszego widza oraz mniej ogarniętego, dla którego najważniejsza jest akcja i rozwałka, a nie jakaś naukowa logika.
my już raczej nie mówi o logice naukowej ale o zachowaniu jakiejkolwiek prostej logiki przyczynowo skutkowej....ale i to przerosło reżyserów....mnie zastanawia czemu nebula 2023 widziała wspomnienia nebuli 2014 co miały ten sam adres IP i pakiety były równocześnie wysyłane i tu i tu (z drugiej strony jakby wysyłać te pakiety pod jeden adres IP publiczny a póżniej w sposób rozgłoszeniowy na prywatne to nawet trzyma się pewne logiki...czy we wszechsiwcie mają jakąś ogólnie dostępną sieć w stylu internet???)... przecież niby w przeszłości mogą zyć dwie te same jednostki bez kompletnego wpływu na siebi co najwyżej tworzą dwie nowe linie czasowe...czyli co jak KA ameryka cofnął się by żyć z peggi to ten odmrożony nagle posiadł wiedzę tego który cofnął się w cazsie...a nie to chyba chodziło o to aby Thanos 2014 wpadł na pomysł podróży w czasie aby móc umożliwić avengersom ostatnią widowiskową scenę z IM na czele - to chyba o to chodziło...a co tam logika wazne, że było "I am IronMan" oj przepraszam... "and I am Ironman"