Film nie jest tak dynamiczny jak poprzednik ale po obejrzeniu całości uważam, że jest bardzo dobry. Bardziej sentymentalny i smutny. Wzruszyłem się. Jeśli oczekujecie akcji i rozwałki to nie ma jej tak dużo ale to co zobaczyłem w finale mnie wystarczyło. Jest bitwa na dobrym poziomie, przeszły mnie ciarki. Piękna muzyka, emocje i wzruszenie. Polecam. P.S. nie porównujcie poprzedniej części do "Końca gry". Jest to nieco inny film ale nadal bardzo dobry.