Nebula z 2014r zdobyła jedną fiolkę cząsteczek Pyma pokonując Nebulę z przyszłości i dała ją swemu ojcu, ten zapewne dał ją magowi/inżynierowi z Black Order, który przy pomocy inżynierii wstecznej wyprodukował na tyle dużą ilość fiolek, że mogli przenieść praktycznie całą armię w czasie wraz ze statkami.

Wejście w ziemską atmosferę było od strony ziemi nie z kosmosu i też był wykorzystany portal (tym razem czasowy).

Co do Lokiego zapewne stworzył osobne uniwersum teleportując się z kamieniem, a więc żyje ale w innym uniwersum.

Gamora albo cofnęła się do linii czasowej, z której przybyła wraz z Thanosem albo po bitwie ukryła się na tyle dobrzeże komputer na statku Strażników nie był wstanie jej odnaleźć. Zapewne GoG Vol.3 będzie się kręcił wokół jej odnalezienia.

Loki w innej rzeczywistości śmiga z kamieniem -myślę, że to fajne nagrodzenie tej postaci. Loki, który zginął w IW odszedł na zawsze. Gamora raczej żyje, po prostu ulotniła się. Widać też jak kapitan (choć może nie do końca) Star Lord przegląda na kokpicie statku jakieś migawki z Gamorą. Pewnie będą jej szukać w Strażnikach 3 i postacie być może (bo wybierze Thora lub Drzewo) znowu się w sobie zakochają.

Własnie to mi trochę nie gra, że widział Gamorę, o ile to nie te zwłoki z Vormiru. :P Bo przecież, z tego co zrozumiałam, zwrócenie kamieni na miejsce powodowało, że alternatywne linie, które utworzyli - znikają. Wpadli na to Hulk z Ancient One, a jeśli tak, to po ostatniej wyprawie Rogersa, kiedy oddał kamienie, utworzone linie zniknęły, a wraz z nimi Loki, który uciekł z Tesseractem oraz "nowa" Gamora.

Czy ja wiem...alternatywne linie czasowe raczej musiały powstać bo rogers oddając kamienie to musiał się cofnąć do momentu jak ich już nie było w tej przeszłości bo innczej w tej rzeczywistości istniały by dwa kamienie czasu co oznacza, że musiał byc moment kiedy nie ma w ogóle kamieni w danej rzeczywistości a to raczej duża zmiana....więc zapewne powstały dodatkowe linie czasu w związku z samym brakiem kamieni....przynajmniej tak mi się wydaje :)

No masz rację, to chyba by był kolejny brak spójności, przynajmniej odnośnie do dialogu Hulka i Przedwieczznej. A przynajmniej ja ich tak zrozumiałam :P

Gamorra została w ich czasie czy tam w ich teraźniejszości więc nie wyparowała. Jej rzeczywistość mogła zniknąć. Poza tym musi być nowa Gamora żeby Strażnicy galaktyki powrócili w starym składzie. Ja bym się tu przesadnej logiki nie doszukiwał.

A było gdzieś potwierdzone, że wrócą w starym składzie?