Właśnie wróciłem z kina. Świetny film, bardzo ciekawie rozwiązany i przedstawiony. Nie beczcie, bo większość bohaterów wróci :)
Ja tu widzę dwie główne teorie:
1. Thanosa zacznie gryźć sumienie i sam przywróci czas do śmierci Gamory.
2. Strange widząc wizję założył coś na wzór "pętli czasu" w efekcie wracając do jakiegoś momentu, który może odwrócić bieg wydarzeń.
3. Gamora "siedzi" w kamieniu i wtrącą wątki multiuniwersum. Na tej zasadzie z innych "wymiarów" powróciliby inni bohaterowie.
Jak zagłębisz się w komiksy to tam nie raz przedstawiane były różne wymiary, tzw. multiuniwersum. Może być to przedstawione coś na kształt "wymiaru" z wnętrza kamienia gdzie ostatnio widzieliśmy małą Gamorę i Thanosa. Druga ewentualność to przedstawienie tego podobnie jak w Dr Strange, gdzie Dormammu jest istotą bezwymiarową i swobodnie przemieszcza się między wymiarami i czasem.
no ale wnętrze kamieni to wnętrze kamienia, można porównać do mózgu w naczyniu co do tego mają jakieś inne wymiary?
Trochę źle to określiłem. Wnętrze kamienia to wnętrze kamienia, ale nie zmienia to faktu, że większość bohaterów może być poza wymiarem coś jak Dormammu. Ciężko powiedzieć jak to rozwiążą, ale według komiksów w danej rzeczywistości było kilka wymiarów w pewnym stopniu "zależnych" od siebie i funkcjonujących na raz.