Nie ma czegoś takiego, jak zagraniczny lektor. Po prostu po angielsku, oryginalna ścieżka dźwiękowa.
dziwi mnie fakt że mozna juz oceniać na FW mozna zwykle po polskiej premierze btw. jak film?
Filmy na FW można już oceniać po światowej premierze, pewnie dlatego, że większość filmów nie miała i/lub nigdy nie będzie miała premiery w Polsce (lub ma ją z kilkudniowym bądź wieloletnim opóźnieniem) ...
http://www.omniplex.ie/cinema/movie/m4019
heh ja tez we vue na westf, po za tym z okazji meza urodzin szarpnelam sie na scene, a niech ma raz do roku!!
a dziwisz sie? ta data premiery to az proszenie sie o piractwo. sam bym tego nie wytrzymal, ale akurat w UK pierwsze seanse byly juz 2 dnia wyswietlania filmu na swiecie :p
Ja wlasnie z kina wrocilem w niemczech juz graja, film bardzo dobry jak ktos lubi takie klimaty.
Po prostu to Polska :) Nie tylko w piłkę źle gramy ale zawsze wszystko najpóźniej dostajemy, trzeba się cieszyć że w ogóle dostajemy :D
Bywają mocniejsze poślizgi nawet o pół roku, więc przeczekanie 20 dni po światowej premierze to znowu nie taki problem.
Ale premiera mogłaby być wcześniej tak jak oba Iron many, które mieliśmy wcześniej od USA.
premiera SW ep. V: ESB byla opozniona o 2 albo 3 lata. a teraz 2o dni i juz zle ;) i tak macie jak w szklarni, panie dzieju.
no i mamy się z tego cieszyć? moze i jest nieco lepiej, ale to i tak słabiutko i to nawet w stosunku do krajów wcale nei bardziej za możnych od nas.
Tylko, że kiedyś szansa, że dowiesz się cokolwiek o fabule graniczyła z cudem.
Teraz trzeba po internecie chodzić jak po polu minowym , by nie trafić na jakieś spoilery. Już dowiedziałem się kilka rzeczy, których nie chciałem wiedzieć -np. sam chciałem odkryć czy będzie scena po napisach. Niestety na filmwebie już ktoś mi zepsuł niespodziankę.
w australi premiera byla 2 tygodnie przed USA ^^
wszyscy sie jarali tym,
a film swietny, nie moge sie doczekac drugiej czesci ;)
Był taki film "Strefa X" i do Polski wszedł pół roku później niż do wszystkich innych krajów. 20 dni to pestka w polskim kinie