A spider man należał do Avengers. Cytat z oficjalnej strony Marvela:
"After a breakout at the Raft Security Prison, Spider-Man joined the Avengers (newly formed in the aftermath of the Scarlet Witch's attack on her own team)."

Szkoda że go chociaż w filmie nie ma:(

Nie może go być, bo prawa filmowe do niego ma Sony.

Ale chyba gdyby bardzo chcieli to mogli by odkupić część praw, pytanie tylko jak duża musiała by być to suma.

Nie wiem, czy by im się to opłacało, bo suma z pewnością byłaby ogromna.

Dla mnie głupotą było w ogóle sprzedawanie ich.

Po co sprzedawać skoro mogliby udostępnić postać za część zysków z filmu. To byłoby opłacalne

Ja pierdziele, ludzie Spider man to dopiero później dołączył do mścicieli, a film jest adaptacją pierwszych numerów The Avengers.

Oczywiście, poza tym w Avengers by na tyle krótko, że w pierwszym filmie o nich na pewno by się nie pojawił.

Ale nie będzie, ktoś inny ma do niego prawa i on czerpie z tego zyski, a co? spidey ma cool power więc powinien być?
niestety, ale kiedyś nie myślano o takich filmach, a był spory kryzys i trzeba było skądś czerpać zyski.

Nie rozumiem o co ci chodzi i dlaczego masz pretensje. Czy ja chociaż raz napisałem, że Spider-Man powinien się znaleźć w tym filmie? Otóż może nie zauważyłeś, ale nie

Bo, nie wchodzi w grę coś takiego, Sony chce zrobić film, z którego zyski będzie miało dla siebie.
A nie, że marvel da jakiś spory udział w zyskach i jeszcze da kilkaset milionów za odstąpienie praw i co dalej? tak samo z wolverine'm?
to się kupy dupy nie trzyma, chyba nie wiesz na czym to polega... udostępnić, ha...

Nie rozumiem cię człowieku, dalej przekonujesz mnie, że nie mam racji! Przeczytaj moje posty jeszcze raz! Udostępnić postać w zamian za część zysków! Myślisz, że to niemożliwe? Otóż możliwe, ale jak sam napisałeś do tego nie dojdzie bo sony chce mieć zyski dla siebie. Ani razu tego nie zanegowałem i nie rozumiem dlaczego się tak oburzasz! I pisz swoje posty nieco składniej bo zdania są tak ułożone, że trzeba je przeczytać piętnaście razy zanim się zrozumie o co naprawdę ci chodziło!

Moim zdaniem najlepszym momentem na chociażby krótki appearance Spider-Mana był pod koniec filmu Captain America, gdy Rogers wybiega na ulicę i zdaje sobie sprawę, że coś nie gra (a chwilę później pojawia Się Fury/S.L.Jackson). Gdyby tak przeleciał nad Rogersem wtedy - idealne zaznaczenie przynajmniej, że Spidey też gdzieś tam jest...

Zaraz pewnie Sony by wytoczyło proces sądowy o prawa autorskie i Paramount lub Marvel musieliby trochę kasy stracić :P

Ale prawa do postaci Hulka ma przecież Universal Pict., a ten pojawi się w The Avengers, którego z kolei dystrybutorem ma być Walt Disney Pict.. Tak naprawdę Marvel Studios produkuje swoje filmy, a inne studia zajmują się ich rozpowszechnianiem Sony ma prawa do Spider-Mana (a konkretnie do filmów mających jego nazwę w tytule), co moim zdaniem nie wyklucza jego występ w kontynuacji The Avengers. Musi jednak minąć trochę czasu. A ponieważ Marvel pierwszym Iron Manem rozpoczął od nowa budować swoje filmowe Uniwersum, Spider-Man będzie dopiero 'raczkującym' bohaterem, 'narodzonym' po TA, tak więc jego obecność w powiedzmy drugim filmie, jako jeden z członków Mścicieli znacznie wpłynęłaby na dalsze jego przygody. Tak sądzę. Wiele zależy od wyniku finansowego The Avengers, który myślę, że i tak jest już przesądzony.

w Marvelu generalnie jest taki bałagan, że każdy był przynajmniej pięć minut w Avengers, albo chociaż w jakimś Secret Ultimate Dark Ultra New Avengers.
nawet ja byłem przez chwilę w Avengers Special Needs Squad.