W jakim mieście idziecie do kina w tym Wielkim Dniu 11 maja????? :)))
Jest ktos z Wrocławia?
Arkady, Pasaż? :d
a tak na marginesie, to nie moja wina! piszcie do Forum Film Poland Sp. z o.o. ;)
napisałam na facebook z prośbą o wyjaśnienie dlaczego mamy premierę na samym końcu wszechświata (nie licząc Japonii i Pakistanu) - so far nothing.
zorganizujcie sie jakos, zrobcie transparenty i podepnijcie sie pod manifestacje w obrobie TV Rydzyka. Babciom powiecie, ze film ma wartosci chrzescijanskie i opowiada o walce z poganskim bozkiem Lokim, to wam pomoga! ;)
gorzej jak mi się wymsknie, że nie jestem pewna czy chce by Loki został całkowicie pokonany :P
mam tylko nadzieję, że to nie przez matury bo ty by było tragiczne wyjaśnienie... a czytałam już taki pomysł.
co Wy, kobiety widzicie w tych zlych, zlych kolesiach? chyba sobie pistolet kupie
Nie mogę się chyba za całą płeć wypowiadać :P Ja bardziej lubię postać Lokiego niż np. Kapitana Ameryki bo ten drugi jest do bólu idealny i nudny po prostu. Poza tym by była jasność - ja po prostu nie chce by Loki umarł jako ten zły, bez "nawrócenia". Ale to nie znaczy, że nie chce by Iron Man i reszta kompanii wygrali :P Po prostu ja podzielam zdanie aktora grającego Lokiego na temat tej postaci:
http://monilip.tumblr.com/post/21486304498/tom-hiddlestone-loki-interview-at-ave ngers
ciekawe slowa. tak z czysto filozoficzno-religioznawczej perspektywy to mowienie o nawroceniu boga jest bardzo odwazne. Loki to jest bog od oszustw i kretactw, patron oszustow i rzezimieszkow. fakt, ze zdazylo mu sie pomoc bratu, ale to tylko w ekstremalnych sytuacjach.
Fakt, że o skandynawskiej mitologii wiem niewiele, a komiksów nie czytałam, mówi o tym, że opieram się na filmie. W którym Loki bogiem z technicznego punktu widzenia nie jest, jest po prostu kosmitą z tych potężnych, którzy lubią odwiedzać Ziemie, zakochiwać się z ziemiankach i robić ludziom wodę z mózg wmawiając im, że są bogami. Poza tym - bogowie, przynajmniej tych religii, które znam, zwykle nie są po prostu źli, a jak ludzie mają motywy przez które stali się źli. Ba, przecież nawet szatan nie był stworzony jako zły, był najwspanialszym archaniołem, któremu odbiła szajba. Poza tym, nie powiesz mi chyba, że nie podoba ci się końcówka "Powrotu Jedi" gdzie Vader się nawraca? Ja lubię po prostu postawę Luke, który wierzył do końca, że w jego ojcu drzemie dobro.
absolutnie mi sie nie podoba. to nie ten kaliber uczuc. kocham ta scene, uwielbiam, znam na pamiec kazdy detal. wole jednak rozmowe z Lukiem, tuz po tym, jak mu obcial reke. kochny tatus, kurna ;)
formalnie Loki jest Lodowym Gigantem nie bogiem. natomiast Thor jest bogiem, nie kosmita. posluguje sie magia, nie nauka i jedno z drugim nie ma wiele wspolnego. tak samo Hercules jest bogiem w Marvelu (w mitach koniec koncow niby tez) a nie kosmita. naprawde sa duze roznice.
Dziesięć sezonów SG-1 uodporniło mnie na przybyszów z innych planet, którzy deklarują się bogami. Plus nie znam komiksów, jak mówiłam już, opieram się tylko na filmie. I z mojego punktu widzenia (dosyć pewnie ograniczonego w porównaniu z fanami komiksów) tak wygląda ta historia.
Ja uwielbiam każdą scenę z RoTJ która nie zawiera Ewoków :P, i tą z odcinaniem ręki i tą z "I am the Jedi, like my father before me" i z "Tell you're sister you were right". I cieszę się, że Anakin skończył jak skończył. Wracając do pytania - nie wydaje mi się, by szukanie w ludziach dobra było cechą wyłącznie płci żeńskiej.
Marvel ma szereg bogow. jest ten najglowniejszy, tozsamy z naszym Bogiem, The "One-Above-All". potem byli bogowie ktorzy stali sie demonami (jak Set), nastepnie pojawili sie Odin, Zeus, Svarog (nasz ci on :) ) ale ja tej czesci Marvela nie ogarniam. za to moge goraco polecic crossover "Fear Itself", duzo bogow od Thora, wiele wyjasniaja. prawie wszyscy "silni" jak Hulk, Juggernault czy tez Thing sa opentani przez demony (jest tez kapitalna rzecz: Dracula walczy z Hulkiem, piekne, poetyckie zakonczenie), Odin tworzy specjalne magiczne zbroje dla Avengers czyli jest wszystko, cud, miod i orzeszki.
SW: ja mowilem o "rece" z Empire, hahaha. kocham sceny z "i am your father, Luk", a zdanie "force is strong with you, but you are not a Jedi yet" do tej pory wydaje mi sie takim scinajacym krew w zylach koncem wszelkich spekulacji co do wyniku walki. konczac OT cala orginalna trylogia genialna jest, tak mi dopomoz Force, Odin czy nawet radioaktywny pajak!
Z komiksami amerykańskimi to mam ten problem (podobnie jak z kreskówkami), że nie podoba mi się kreska i nie umiem się do niej przekonać.
Myślałam, że ci chodziło o tą gdy Luke obcina swojemu ojcu. Fakt, Star Trylogia to geniusz. Amen i dobranoc XD
ile rzeczy mnie tu ominęło :D
Ja nie lece na tych złych ;p
Ja lece n a Iron Mana. tak wyszło.
po za nim jednymi z moich ulubionych są:
Green Lantern, Flash, Wolverine, Sabertooth oraz Green Arrow ale to już inna bajka ;>
ale na Starka, czy na Downey Jr.? bo jesli na Tonyego, to ci powiem, ze to straszny egocentryk, playboy a do tego alkocholik jest. juz lepiej Bruca, raczej sie nie bedziecie klocic, bo gdziez bys smiala Bannera denerwowac, takie akcje to tylko Logan ;).
Moj punkt widzenia jest typowo meski: Hulk i Juggernault. a z innej bajki to Leeloo z Fifth Element... mmmm :) tylko Leeloo a nie jakas tam Milla Jovovich!
nom Leeloo lubię :)
Nie na Tony'ego, na Roberta :) <3
ale zabójczy dla mnie jest jedynie geniusz i to dziwne poczucie humoru Starka :D
Proszę cię jakim lodowym gigantem jest jednym z najpotężniejszych bogów Asgardu w mitologi nordyckieji i filmie
Nie? Jest Lodowym Olbrzymem. Według filmu i KOMIKSU. Mitologia nie ma tu kompletnie nic do rzeczy, bo komiks ją luźno adaptował.
Podpisuję się...;D i nie tylko dla tego, że mam słabość do aktora grającego Lokiego.
nie martw sie, moja recenzja to bedzie info, czy kupilem bilet i obejzalem nastepny raz od razu, czy tez wytrzymalem do nastepnego dnia ;)
Katowice:)) Jesli ktoś by jeszcze sie wybierał ze okolic, to chętnie bym sie na wspólny seans pisał:))
http://marvel.com/avengers_movie/
Ma ktoś może namiar na tą muzyczkę ze wstępu? Bardzo proszę o namiary na nią:)
tytuł tej piosenki to: City of the Fallen - Prince of Darkness
tylko nie wiem jaka jest piosenka podczas "rozbierania iron mana
nie ma probsu:) sam szukałem, jakbyś znalazł piosenkę z momentu, gdzie "rozbiera się" Iron man daj cynk :)
Ja jestem z K-ce. Ale biorąc pod uwagę, że mam angielski w pt Jedenastego i w czerwcu egzamin z niego (którego nie zdam za wtrącanie amerykańskich zwrotów znany z filmów tak BTW) to niestety idę dopiero po południu. Jeśli którekolwiek z kin łaskawie wstawi repertuar na maj i dowiem się kiedy dokładnie.
Dokładnie, byłem i w Heliosie, i w Imaxie i nie ma narazie nic specialnego, po 1 plakacie tylko;/ myślałęm że zrobię tam jakiś porządek z nimi:D
powiem wam, ze moze i by mnie rodzice do londynu puscili na tą premiere ale niestety mam opanowany perfect angielski tylko w piśmie ;<
z mową i słuchaniem to tak moze tylko mniej niż 80 %. tak mi sie wydaje..