Jedyny prawdziwy Nick Fury to David Hasselhoff z pamiętnego przeboju z 1998 roku. Samuel L. Jackson to aktor niezły i widać, że bardzo się stara, jednak ta rola po prostu go przerosła. Brak Davida niezmiernie irytuje i nie byłem w stanie tego zdzierżyć. Opuściłem kino po piętnastu minutach seansu.
Można jeszcze wspomnieć o kiepskiej fabule i braku realizmu, ale po co kopać leżącego?
Nie polecam.
Ocena: 1/10.
Synku ale co znaczy ostrzegasz przed tym ze nie lubisz marvela czy przed tym że siusiu ci sie chciało bo cola popędziła. Bradziej debilnych tekstów nie czytałem, nie podobało sie to się nie podobało i tyle nie przestrzegaj nikogo bo zachowujesz sie jak bys był niedorozwinięty.
Wyszedles po 15 minutach i stwierdzasz ze fabula byla beznadziejna? Wszystko jasne :)
Jak widzę takich ludzi, to aż żal nie odpisać. OutOfTimeMan wyraził swoją opinię na temat filmu, nie każdemu musi odpowiadać film a Wy się jeszcze z tym gryziecie. Bo co? Nie podoba wam się jego wypowiedź? Ok, ale co Wy do tego macie? Opinię należy uszanować i w tym momencie wyszło na to, że to Wy trollujecie i zachowujecie się jak dzieci. Jego zdanie, jego poglądy. A to, że po nim jedziecie pokazuje tylko jakimi inteligentami jesteście. Odesłałbym do podstawówki, ale szkoda nauczycieli. Od siebie dodam, że wiele filmów odpuszczałem po 10 minutach, ponieważ albo aktorzy się nie wczuwali w swoją rolę i wyglądało to sztucznie, albo wątek główny nie przypadł mi do gustu. Tym samym popieram wypowiedź autora, film da się obejrzeć, ale bez rewelacji. Ale wiadomo, większość patrzy na efekty specjalne i jak on 'wygląda' nie szukając szczegółów, przez które mógłby być lepszy. Nie mówię, że mi się nie spodobał, ale widziałem filmy, które kładą ten na glebę. Pozdro.
Człowieku, jaki z ciebie nieogar, to tylko nędzna prowokacja była, a nie opinia. On jest znanym trollem. ;)
Niech będzie nawet menelem, wypowiedział się, postawił na swoim, być może sprowokował, ale jak pisałem - nie każdemu musi się podobać film. ;]
Zgadzam się, jak mi powiedzieli że nie będzie Hasselhoffa to wyszedłem z sali, nawet popcornu nie skończyłem.
Ja jak zobaczylem, ze Hasselhof jest w tym filmie czarny to wyszedlem i stwierdzilem, ze do kina juz wiecej nie wroce.
ja jak zobaczyłe że słonecznego patrolu brak w tym filmie to az mi włosy na sutach staneły.