Avengers

The Avengers
2012
7,5 348 tys. ocen
7,5 10 1 347835
6,8 61 krytyków
Avengers
powrót do forum filmu Avengers

1. Nicka Fury gra Samuel L. Jackson,
2. W komiksie Nick kopci jak smok fajki o smaku czerwonych męskich, których przy okazji
nie polecam chyba że chcecie mieć sajgon w żołądku.

borsuk96

Znowu temat czepiający się Samuela? Ech...

W komiksach Ultimate Nick Fury jest czarny. Do widzenia.

Peeves

To może napiszesz coś o fajkach :-P

borsuk96

Czepianie się tego, że Fury nie pali to jakbyś się czepiał, że Hawkeye nie nosił gogli.

borsuk96

Seriously? Boli Cię, że nie palił?

Peeves

Zawsze jak czytałem komiksy to palił. Jestem starej daty :-)

Peeves

A i jeszcze jedno - nie mam nic do Samuela ale to tak jakby Blade`a grał był biały

ocenił(a) film na 10
borsuk96

http://daltonchadeverett.files.wordpress.com/2011/10/fury.jpg
i co ma na ten temat Nick do powiedzenia:
http://daltonchadeverett.files.wordpress.com/2011/10/ultfury.jpg?w=640

hetzer

Cóż, nie siedzę w komiksach od dłuższego czasu i nie wiedziałem, dzięki :-).

ocenił(a) film na 10
borsuk96

Nick prawie zawsze pokazany był z cygarem, więc palił. To, że jest czarny zgadza się z Ultimate. W jednym z komiksów był ukazany jako niezły sk****el(którym chyba jednak był) i potrafił zamówić sobie 12 azjatyckich prostytutek żeby wspomnieć niektóre akcję więc to, że pali to pikuś.

DarkPhoenix

Jeśli Avengers jest od niskiej kategorii wiekowej to cygaro odpada :-P

borsuk96

Akurat kwestia z Jacksonem to jeden z najgłupszych argumentów przeciw adaptacjom komiksów jaki kiedykolwiek czytałem brzmi wręcz groteskowo, ponieważ sytuacja jest dokładnie odwrotna.

Mamy tutaj przecież do czynienia z jedynym (chyba) przypadkiem w ekranizacjach komiksów kiedy aktor gra postać, na której wzorowano się tworząc komiks (!!!). W wersji ultimate Nick, nie dość, ze jest czarny, to TO JEST właśnie sam Jackson - wzorowano się na jego gębie ;)

Inaczej mówiąc z miliardów ludzi na ziemi Jackson był najbardziej pasującym człowiekiem do tej roli :P

Kazioo

Jackson w "Avengers" dostał naprawdę dużo czasu ekranowego. Fury w jego wykonaniu jest świetny. Ma parę scen akcji, ale jednak najlepsze są niektóre jego konfrontacje słowne.