SPOJLER SPOJLER SPOJLER
SPOJLER
SPOJLER
SPOJLER
SPOJLER
SPOJLER
SPOJLER
SPOJLER
SPOJLER
SPOJLER
Właśnie skończyłam oglądać film Thor i jestem ciekawa jakim cudem Thor powróci na Ziemię i czemu nie ma Natalie Portman w obsadzie ? Jak już zdecydowali się na wciśnięcie romansiku w filmie o superbohaterze to chyba powinni ten wątek chociaż w tle pociągnąć w The Avengers? Co myślicie?
Dla mnie Thor i Kapitan Ameryka to filmy zrobione na odwal się, tak żeby można było ruszyć z Avengersami. Jedynie to z Iron Manem się postarali.
Zgadzam się, że Thora i Capsa robili specjalnie pod Avengers. Thor był w miarę okej, Caps mimo wszystko mnie akurat się w miarę podoba, Wdowę fajnie wcisnęli do Iron Mana, za to Hawkeye w Thorze to jakaś porażka.
I już nie pierwszy raz będzie tak, że zakończenie danego filmu jest inne, a potem 0 nawiązania do tego... Ja wiem, że The Avengers to niby oddzielny projekt, ale no jednak do czegoś zobowiązuje... Tylko ciekawe w jaki sposób niby wyjaśnią kto jest kim w tym filmie, znowu będzie skrócona wersja historii Thora, czy postacie będą jałowe ? (oczywiście oprócz Iron Mana haha)
Filmu nie oglądałaś, a już negatywnie oceniasz. Avengers są opracowywani od 2008 roku, wiec o błędy w fabule można być spokojnym. Scenariusz został przez ten czas zapewne kilkaset razy przeczytany przez różne osoby i dopracowywany. Swiadczyć o tym może równiez fakt, że Whedon już rok wcześniej kręcił pierwsze sceny Avengers, które zostały zamieszczone pod koniec Iron Mana 2, Thora i Kapitana.
Akurat to, że scenariusz był czytany milion razy nie świadczy o tym, że może zawierać błędy.
I raczej mało oczekuje po tym filmie.
Mam chociaż nadzieję, że będzie lepszy niż Kapitan Ameryka i Thor- filmy te były naprawdę średnie i jakby kręcone " na szybkiego", bez przemyślenia fabuły.
Osobiście sądzę, że właśnie Iron Man 2 został jakby nakręcone trochę na siłę. Kapitan Ameryka był według mnie filmem dobrym, Thor to zaraz po Iron Manie mój ulubieniec, bo Branagh z odrobinę kiczowatego komiksu zrobił fajny film.
Nieprzemyślana fabuła? Wątki ze wszystkich filmów nie mogą być kontynuowane w Avengersach z powodów czysto logistycznych. Przecież i Thor i Iron Man jak i Kapitan Ameryka będą mieli swoje kontynuacje.
W większości wysokobudżetowych filmach scenariusz nie jest robiony pod scenarzystę bądź reżysera, tylko pod producentów, którzy uważają, że na takiej wersji scenariusza najwięcej zarobią. Nawet, gdyby Whedon nie wiem jak bardzo dobrze dopracował scenariusz, to wpływ na całokształt fabuły mają producenci. W przypadku Avengersów, to jest bardziej, niż prawdopodobne. Producenci poinstruowali Whedona co chcieliby, żeby w scenariuszu się znalazło, Whedon dodał własną wizję i tyle. A żeby zaoszczędzić czas między konsultacjami scenarzysty i reżysera, to Whedon objął po prostu oba stanowiska. I dla mnie nie jest plusem, że scenariusz został "kilkaset razy przeczytany przez różne osoby i dopracowany". Wg mnie lepiej jest jak jedna bądź dwie osoby piszą scenariusz.
Ja od Avengersów jedynie oczekuję dobrej nawalanki, efektów specjalnych oraz luźnej fabuły na poziomie Iron Mana.
Dla mnie logicznym było by właśnie to, że Thor został na Ziemi po zniszczeniu mostu (a nie po drugiej stronie...).
Możliwe że Thora na ziemię zesłała Odyn. W taki sam sposób w jaki zesłał go na wygnanie. Miał powstrzymać Lokiego, bo Odyn obawiał się że ściągając do Midgardu (na ziemię) armię może doprowadzić do Ragnaroku,
Tak, ale cały mechanizm stał w miejscu. Może odbudowany jest na tyle, by umożliwić Odynowi wysłanie Thora? Albo sam Loki go ześle przy pomocy kostki bo z tego co widać z trailerów Thor nie od razu zaczął współpracować.
Żeby nie być gołosłownym: http://www.youtube.com/watch?v=KCCcTWZdPo8 Cały film pod tym linkiem. Odpal gdzieś od 28 minuty i masz moment wygnania Thora. Odyn umieszcza swoje, nazwijmy to, berło czy może jakąś buławę do tego otworu pośrodku i most się wtedy otwiera i dopiero wrzuca syna do tunelu.
Już chyba wiadomo jak Thor i Loki trafią na ziemię (a może jak ją opuszczą):
http://www.komiksynaekranie.com/_pliki/ups/2011/09/avengers-cast-image-12.jpg
O ile dobrze pamiętam to pod koniec Thora pokazali laboratorium, w którym pracowali nad jakimś tajemniczym urządzeniem, którym był prawdopodobnie most. Natomiast w Kapitanie Ameryce pojawiła się kostka energii (nie pamiętam nazwy), która to prawdopodobnie posłuży za zasilanie dla mostu, by umożliwić nawiązanie połączenia z Asgardem.
Poza tym istnieją ukryte przejścia do innych światów, które to wykorzystywał Loki, by spiskować z królem lodowych olbrzymów, i którymi to też przemycił grupę lodowych olbrzymów do zamku.
PS: Chciałem dodać edit, ale tradycyjnie wywala błąd i nie mogłem tego uczynić, ech...
Jaki most? Chodzi o to, kiedy Thor podchodzi do Heimdalla, patrzą w przepaść po Bifroście, i Hemidall mówi Thorowi, że widzi Jane i wie, że ona stara się go odszukać?
Ok, powinienem użyć cudzysłowu, nie chodziło mi o most w dosłownym znaczeniu, bo i w przypadku Asgardu był on bardziej symboliczny. Nawiązywałem do sceny ukazująca laboratorium SHIELD (pod koniec filmu), w której trwają prace nad jakimś urządzeniem, prawdopodobnie będzie to "ziemski most" (teleport), który zostanie wykorzystany do otworzenia przejścia do Asgardu i sprowadzenia Thora na ziemie, by pomógł im w walce z Lokim.
Poza tym nie można wykluczyć, że Asgard odbuduje własny most, w końcu kiedyś go zbudowali, więc muszą być w posiadaniu odpowiedniej technologi umożliwiającej jego odbudowę, szczególnie, że Loki wspominał o istnieniu innych przejść, czyli ta technologia nie była aż tak bardzo unikalna.
"Nawiązywałem do sceny ukazująca laboratorium SHIELD (pod koniec filmu), w której trwają prace nad jakimś urządzeniem, prawdopodobnie będzie to "ziemski most" (teleport),"
Eee? Kompletne pudło. Prace nad mostem? Niestety, nietrafione skojarzenie. Ta kostka, którą Nick Fury pokazuje w bazie SHIELD Erikowi Selvigowi to właśnie kostka energii, Cosmic Cube, które Red Skull wykradł w Captainie America, co już wcześniej spostrzegłeś. ;)
I dzięki tej kostce ściągną na Ziemię Lokiego i Thora. W końcu do wytworzenia "mostu" potrzeba dużo energii, a kostka jest jej niewyczerpalnym źródłem. Po za tym w komiksach między filmami jest pokazane że Dr.Selvig ma pracować nad "teleportem".
Ale dr. Selvig dostał się pod kontrolę Lokiego i to najprawdopodobniej on będzie posiadał kostkę.
Dokładniej to nie tylko Selvig, ale i Hawkeye, będzie przez jakiś czas sługusem Lokiego. Tak przynajmniej wynika z komiksów i zestawów LEGO.
Loki nie będzie ściągnięty na Ziemię za pomocą kostki. Sam się na niej znajdzie. Z Thorem jest grubsza sprawa.
http://youtu.be/eOrNdBpGMv8?t=19s - Loki stojący w jakiejś maszynie myślę że to jest to za pomocą czego ściągną ciało Lokiego na Ziemię.
Nie chodziło mi o scenę po napisach końcowych, ale szczerze mówiąc nie wiem o jaką scenę mi chodziło, bo nie mogę jej znaleźć, chyba że poprzednio oglądałem inną wersje filmu 0.o Była to krótka scena, zaledwie kilkunasto sekundowa, pokazująca trwające prace nad jakimś sporych rozmiarów urządzeniem... Była pozbawiona jakiekolwiek komentarza, jedynie na przeszklonych drzwiach widniał napis SHIELD. Chyba że była to scena z Kapitana Ameryki. Albo pamięć płata mi figle. Nie mam pojęcia. W każdym razie przepraszam, jeśli wprowadziłem kogoś w błąd.
Ale sam fakt, że kostka jest w posiadaniu SHIELD i wzmianka o bramie między wymiarowej świadczy tym, że stworzenie "mostu" nie powinno nastręczać zbytnich trudności.
W takim przypadku scena ta musiała mi się przyśnić, nie widzę innego wyjaśnienia, jak uroiłem sobie jej istnienie - lol.
Kolego nic Ci się nie przyśniło ;) właśnie obejrzałem sobie ponownie Thora (a dokładnie jego końcówkę), bo byłem pewien że ta scena istnieje. I miałem rację. Scena jak Nick Fury rozmawia z dr Selvigiem, pokazuje mu kostkę, a w odbiciu w szybie obok doktorka stoi też Loki. Wypowiada on słowa mniej więcej tak brzmiące: "Więc uważam, że warto się temu przyjrzeć", po czym dr Selvig powtarza te słowa, czyli tak, mniej więcej jest "opętany" ;)
Zdaje mi się, że wszyscy zbyt dużo tutaj knujecie teorii. Poczekajcie wszyscy, obejrzyjcie film, potem będziecie oceniać. Z tego co widzę, wielu z Was już wie, jaki będzie ten film i pewnie bylibyście w stanie go świetnie ocenić, wiecie jaka będzie fabuła, zapewne też wiecie jakie będą relacje między "Avengersami". Jak Thor wrócił na ziemię? Nie mam zielonego pojęcia, ale jestem pewien, że nie zostawią tego tak po prostu i wszystkim nam będzie daje dowiedzieć się, jak wrócił, czy był to "most" stworzony z mocy kostki, czy też Odyn stworzył nowy "most", a może wessała go jakaś dziura prowadząca do któregoś z tych innych przejść kosmicznych, a jakimś cudem wypluła go na ziemi... Nie wiem, nie obchodzi mnie to, będzie mnie to obchodzić dopiero podczas oglądaniu filmu.
Sajonara, Nakama! I już tyle nie hejtujcie...
Na razie nikt nie wie, jak Thor wrócił na Ziemię: tego dowiemy się podczas filmu. Portman nie ma w Avengersach bo wątek jej bohaterki będzie kontynuowany w Thorze 2. A Loki cały czas był na ziemi, "opętał" dr. Selviga (potem też najprawdopodobniej opęta i Hawkeye'a, ale to nie jest pewne).