nie będę subiektywna, Foster jest moją ulubioną aktorką, a Kidman nie lubię i uważam, że jest cienką aktorką. Gyby zagrała w tym Kidman to nawet bym tego filmu nie ruszyła ;) Tu trzema umieć zagrać emocje

matko nie subiektywna tylko obiektywna. kurde chyba byłam po jakiejś ciężkiej nocy jak to pisałam

Ja lubię obie te aktorki. Uważam, że Foster bardzo dobrze zagrała swoją postać. Co by było gdyby Nicole ją zagrała? Myślę, że na pewno poradziłaby sobie, świetna była w ''Martwej ciszy'' i potrafi wyrazić emocje, tam to pokazała.

ale Kristen bardziej pasowała na corke Jodie a nie Nicole oczywiście w filmie:-)

Dokładnie:) Też tak myślę.

zgadzam się ;]

Gdy oglądam filmy z Nicole Kidman zawsze uważam,że nie potrafi ona do końca przedstawić swojej postaci i myślę,że tak samo by było z Azylem,gdyby w nim zgrała.

Jakoś nie widzę w tej roli Kdman, pomijając fakt,że za nią nie przepadam.

Ja uważam że spokojnie by się sprawdziła.Ona to ma do siebie