Film nie jest zły, zwłaszcza że oglądając go byłem bardzo zmęczony po 22:00 i nie znudził mnie a wręcz przeciwnie ożywił. Oczywiście można by wytykać błędy i idiotyzmy w zachowaniu głównej bohaterki uwięzionej w azylu i wiele innych niedorzeczności, aczkolwiek sam klimat filmu i efekty ogólne są wystarczające. Fabuła wcale nie musi być niezwykle skomplikowana ani nawet skomplikowana, ani trochę, może być prosta jak drut, nie ma to żadnego znaczenia. Ocena filmu jest indywidualną i subiektywną oceną każdego człowieka i jak już wcześniej wspomniałem ocena to tylko ocena nic nie znacząca, w moim przekonaniu mocne 9/10, które i tak rzadko daje.