"Azyl" jest po prostu bardzo dobrym thrillerem i tyle. ]
Czytając komentarze i recenzje przed obejrzeniem filmu, wiedziałam już czego mogę się spodziewać i być może dlatego nie zawiodałam się jak wielu innych przede mną. Nie jest to typowy, a może raczej nietypowy film Davida Finchera, chociaż trzeba przyznać, że ma w sobie coś fincherowskiego. Film jest bardzo dobrze zrealizowanym thrillerem z ciekawym pomysłem. Świetne zdjęcia, kamera w bardzo ciekawy sposób pokazuje nam to co się tam dzieje. Faktem jest, że nie wszyscy lubią taką "latająca" kamerę, ja w każdym razie uważam to za duży atut filmu. Muszę przyznać, że dawno nie oglądałam tak wciągającego thrillera, pierwsza połowa filmu przez cały czas trzyma w napięciu, druga jest już nieco gorsza, no i nie ma zaskakującego zakończenia, ale ogólnie całość wypada nieźle.
Jodie Foster kolejny raz dobrze się spisała, tym razem w roli matki broniącej swojego dziecka, no i siebie za wszelką cenę.
Myślę, że gdyby nie był to kolejny, tak wyczekiwany film Davida zebrałby dużo lepsze recenzje, a tak każdy spodziewał się nie wiadomo czego. Według mnie "Azyl" jest ciekawym i dobrym thrillerem i z pewnością warto ten film obejrzeć.
I mimo wszystko daje nam troszkę do myślenia, chociaż nie jest to nic odkrywczego, szczególnie w dzisiejszych czasach, to okazuje się, że nawet we własnym domu, w dodatku z alarmem i panic roomem nie jesteśmy bezpieczni.
Azyl
Tia zgodze sie z Toba ze Azyl jest dobrym trzymajacym w napieciu thrilerem. Choc koncowka jet zbyt oczywista, tak jak i caly film od momentu zamiany miejsc przez glownych bohaterow. Pozatym wczoraj sprobowalem spojrzec na ten film jak na prawie dwie godzinki dobrego thrillera, nie zwazajac na to kto go nakrecil i ...w 100 procentach masz racje ;) no i to przeslanie ze i wilk moze stac sie owca ;)
Pozdraiwiam
Snajper