co mi sie podobalo w tym filmie?-otoz fakt ze siedzialem jak na szpilach kiedy J.Foster wychylala sie z Azylu-ciary mnie przechodzily, a w glowie tylko-no rusz zesz ta dupe!wracaj idiotko!;]-naprawde trzyma poziom dreszczowcow-mi sie podobal, wlasnie ze wzgledu na napiecie, bo fabula nic w sobie przejmujacego ni ma;]