ano jest dwóch facetów do jednej kobitki. Jeden z nich przymierza się na cesarza według wzoru 'od pucybuta do milionera', a drugi żyje sobie spokojnie. Ten, co żyje spokojnie, jest gotów ustąpić, żeby dziewczyna mogła zostać cesarzową. Ten, co idzie na cesarza, uświadamia sobie, że pani ma niezbyt dobre pochodzenie, co mogłoby mu zaszkodzić w karierze. Pani podkochuje się w spokojnym, ale liczy się z tym, że bezpieczniej byłoby zaczepić się na ustawionym facecie, czyli cesarzu. Obaj czują do pani miętę jako mężczyźni. No i te pięć aktów Racine'a to jest tak naprawdę cały czas przetasowywanie - kto z kim i dlaczego. Końcówki wam nie daję, żeby za łatwo nie było.