Bóg jest wielki, a ja malutka

Dieu est grand, je suis toute petite
2001
5,6 3,3 tys. ocen
5,6 10 1 3262
Bóg jest wielki, a ja malutka
powrót do forum filmu Bóg jest wielki, a ja malutka

Mnie się podobał.
Że niby "nudnawy"? Mnie nie nudził.
Ukazał związek dwojga ludzi. I w odróżnieniu do typowego, amerykańskiego "love story", nie zakończył się namięęęętnym pocałunkiem i tekstem narratora: "żyli długo i szczęśliwie".
Bo był to związek w "tej takiej drugiej fazie". Nudniejszej? Możliwe. Bo nikt nie powiedział, że w "zaawansowanych miłoścaich" nie pojawia się rutyna. A jak rutyna, to i nuda. No i doszłam do sedna;)
Sama tkwię w TAKIM związku. Dlatego ten film, mimo wszystko wpadł do kieszonki w mym sercu...

ocenił(a) film na 7
opakowaniepomleku

mam co do tego filmu bardzo mieszane uczucia. owszem to historia pewnego związku. nie schematycznego związku. ale film nie opowiada tylko o miłości. obrazuje poszukiwanie Boga. i to ładnie pokazuje. rzeczywiście troszeczkę nudnawy. momentami. ale w niektórych scenach strasznie się uśmiałam. i ogólnie to bardzo pozytywny film:P i zakończenie...zaraz po obejrzeniu byłam trochę zawiedziona, ale teraz myślę że dobrze że tak się skończyło.