Prawda jest taka, że jej jedyna dobra rola to w "Amelii" i już prawdopodobnie się to nie zmieni. Widziałam z Audrey wiele filmów, ale jeden był gorszy od drugiego. "Bóg jest wielki, a ja malutka" to zdecydowanie nudny i nawet głupawy film, miałam ochotę wyłączyć po 10 minutach, jednak nie zrobiłam tego myśląc, że akcja się jakoś rozwinie, niestety- zawiodłam się.. To samo z Coco Channel. Podobnie "Miłość.Nie przeszkadzać"- to już kompletne dno. Jeżeli Audrey ma zachwycać, to nie liczcie na nic oprócz Amelii, za co jej dziękuję, bo o lepszy film trudno ;)