Film bardzo dobry choćby dlatego,że wzbudził tyle emocji.Jezus jest moim Zbawicielem już od 10 lat.Bóg może wszystko nawet zepsuć samochód.Jak może być coś niemożliwego dla Stwórcy całego wszechświata?????Inne sytuacje przedstawione w filmie jak najbardziej możliwe.Ja osobiście przyjąłem Jezusa do swojego serca na koncercie zespołu CME 8.07.2005 roku podczas Tygodnia Ewangelizacyjnego w Dzięgielowie..Z Panem Bogiem.