No przede wszystkim chłopa, choć i egzorcysta by nie zaszkodził, ale pomógł. No tak, to raczej nie horror, ale rzeczywiście film o depresji czy o innej chorobie, ale powód pojawienia się jej był wielokrotnie dosadnie pokazany. Ale dziwi mnie, że główna bohaterka nie szukała pomocy - tylko wizyta na policji i u lekarza w sprawie syna. Rodzina (chyba że była tylko ta siostra?), ten kolega z pracy, który się nią wyraźnie interesował. No a egzorcysta byłby odwołaniem się do wyższej instancji, czego też tym filmie nie było, chyba celowo.
Pytanie prześmiewcze, ale jednak dobrze pasujące do filmu :)