Jak widać wszystkim ten pomysł się spodobał... "Folwark zwierzęcy" to nie jest... i może to dobrze bo z pewnością byłby porównywany do książki i krytykowany. Poza tym nikt przecież nie lubi smutnych opowieści... Mamy więc miłą bajeczkę, którą cała rodzina może swobodnie oglądać przy kolacji! :)