Ciekawa wyprawa do chorego umysłu. Dużo niedopowiedzeń, uczucie uwięzienia i 
osaczenia, które budują klimat grozy. I świetna Noomi Rapace, która budzi strach samym 
swoim wyglądem. Dość ciężki, ale warty obejrzenia film, któremu poświęciłam notkę na 
moim blogu - zapraszam do odwiedzin. 
http://chodznafilm.blogspot.com/2012/09/groza-po-skandynawsku-recenzja-babycall. html