Musisz być przykrym człowiekiem, jeżeli idziesz po filmie do kasy po zwrot pieniędzy.

Nienawidzę takich ludzi.
Następnym razem jak pójdziesz do kina, to się dobrze zastanów czy aby film nie będzie zły! No i uważaj na zakupach, czy aby zakupiony przez Ciebie chleb nie okaże się po prostu trochę niesmaczny.

to bardzo współczuję...

Ten komentarz ma moc! :)
Pozdrawiam Cię, pierwszorzędny ironisto! :D

W sumie pierwszy raz slysze zeby ktos poszedl do kasy po zwrot pieniedzy za slaby film :O No ale fakt faktem, film slaby i nudny wg mnie.

myślałem o tym trochę i kolega o zwrot pieniędzy powinien zwrócić się raczej do dystrybutorów lub producentów, bo kino chyba nie odpowiada za jakość filmów... ;P

a popcornu trzeba bylo nie kupywac :)

A może wcale się nie popłakał po filmie i może wcale nie poszedł do kasy... tak czy owak niepomierny maruda.

Samobójstwo??? HAHA! Dobre sobie... Przeczytaj to, kochanie, uważnie i zapamiętaj, bo to ci się raczej przyda... Na przyszłość, jak będziesz chciał iść do kina na jakiś film, to poczytaj sobie najpierw rezenzje i oceny krytyków, a jeśli nadal uznasz, że nie wiesz, czy dany film jest dobry, czy nie, po prostu obejrzyj go sobie online chociażby na stronce http://www.watch-movies.net/ lub ściągnij go sobie na kompa. To nic nie kosztuje, nie będziesz musiał wychodzić nawet z domu, a jeśli ci się nawet w połowie znudzi, to go wyłączysz i usuniesz. Ja ten film widziałam i osobiście bardzo mi się podobał, więc nie rozumiem twojej (sorki, że to mówię) przewrażliwionej reakcji...

P.S Nie rozumiem ludzi, którzy marnują swój czas na pisanie takich komentarzy. Jeśli ci się nie podoba, to nic nie pisz...

Pozdro

OK słoneczko, ale wszystko napisałem z ironią. Why so serious ???

ja tego wcale nie odebrałem jako ironię i uważam, że kolega nie powinien w ten sposób negować Twojej wypowiedzi, bo forum służy do tego żeby wyrażać swoje opinie (a cała bajka polega na tym, że każdy robi to na swój sposób) i to nie oznacza, że jest tu miejsce tylko na pozytywy i wychwalania... pzdr i trochę dystansu...

Jak juz, to koleżanka ;PP Toza tym ja mam dystans do tego typu spraw, ale naprawdę sorki, że to mówię, ale aż się krew gotuje, jak słyszę takie ataki na naprawdę wg mnie dobry film :)) Mam nadzieję, że sprawa wyjaśniona ;)

Mnie krew zalewa jak Babylon AD dostaje 10/10, a Pianista 1/10.

słuszna uwaga :>

"Jeśli ci się nie podoba, to nic nie pisz..."

A czy nie właśnie po to jest forum? Żeby pisać zarówno pozytywne jak i negatywne odczucia po filmie?

Równie dobrze możesz napisać: "Jak masz oceniać film na 1 to nie oceniaj"
Wtedy będą same idealne filmy 10/10.
Komentarze są po to żeby ludzie wyrazili swoją opinię na jakiś temat a nie tylko żeby zachwalać.

Pozdrawiam

A mi się film podobał. Na początku. Już myślałem że będzie to po prostu Transporter w wykonaniu Riddicka :). "Postradziecki" klimat też bardzo mi pasował. A póżniej wszystko zamieniło się w Ultraviolet - co z tego ze fabuła się kupy nie trzyma, powiemy widzom, że to film w realiach s.f i tak ma być :)

jezu ludzie co wy chcecie od tego filmu jesteście debilni czy co film nie był taki zły widziałem w tym roku gorsze ścierwa np: mumia 3

Nie płacz koleżanko, następnym razem czytaj na forum co ludzie piszę o jakimś filmie i będzie dobrze.

powiem tak, jak film sie zaczynał i usłyszałem głos vin'a jako narratora od razu pomyślałem sobie o kronikach ;> z dalszym ciągiem akcji.. (to pomine) no i koniec filmu ;> nie był to nawet kąsek dla fanów gatunku.. film z niezbyt rozbudowaną fabułą.. i zresztą wcale nie miał taki być, co stwierdził sam reżyser (!), zbyt dużo ludzi wpieprzyło się w scenariusz no i taki powstał efekt.. można obejrzeć raz, troszkę efektów jest, akcja cały czas, przyciąga wzrok, no i nic poza tym ;)na pewno gorszy od kronik riddick'a i od pitch black'a.

ja powiem tak poczatek naprawde ciekawy zapowiadalo sie na klimatowy filmik ale jak w koncu dotarli do NY to sie wszystko posypalo niestety
wyjasnienia cialkiem bez sensu jakis superkomputer parapsychiczne moce ogolnoswiatowa sekta(!) no fajno, ale za duzo naraz !
przez wiekszosc filmu fabula niespiesznie sie rozwijala aby na koniec przyspieszyc do predkosci swiatla, ktore popsulo caly wczesniejsze pozytywne wrazenie
jakby dotrzymali tak do konca to pewnie mielibysmy niezbyt wyszukane ale wciagacje kino akcji z zacieciem science-fiction