Fantastyczny, niskobudżetowy teen horror!
Mało tu tradycyjnego slashera (co sugerować mogło by wydanie filmu pod szyldem Prom Night).
To dość klasyczne ghost story o zemście z zaświatów, mocno czerpiące z Carrie, z Egzorcysty, czuć też inspiracje Koszmarem z Ulicy Wiązów (w tym i dwójki) czy może nawet Evil Dead (lub jego szalonymi, włoskimi odpowiednikami).
Dużo tu campu i humoru, ale kiedy trzeba film potrafi stać się całkiem poważny i dość skutecznie utrzymuje balans między komedią, a horrorem.
Ze współczesnych produkcji porównałbym go może do Jeniffer's Body.
Polecam!