Balonowy chłopak

Bubble Boy
2001
5,7 12 tys. ocen
5,7 10 1 12262
6,0 2 krytyków
Balonowy chłopak
powrót do forum filmu Balonowy chłopak

bardzo inteligentny, cudownie śmieszny, groteskowy, swietnie poprowadzony film. gra z konwencjami, tradycją, kulturą (przewartościowywanie, postmodernizm w odniesieniu do religii i filozofii, uwielbienie popkultury przy jednoczenej jej krytyce ) fantastyczne lustro wspołczesnego świata w przypowieściowym tonie. wywazony, na wskroś sztuczny i poprzez to cudownie prawdziwy dialog z nowoczesnoscią - z niej zrodzony i jej poświecony. cudownie role Jake'a Gyllenhaala i Swoosie Kurtz. inteligentie kiczowaty w zdjęciach, scenografii, barwnych kostiumach i charakteryzacji. kropką nad i zostaje montaż nadający niebanalne znaczenie połączeniom obrazów i wypowiadanych kwestii, swiadomie banalnych i całkowicie sztucznych. brawa!

gilbert23

Jesli uwazasz ten film za "cudownie smieszny" to gratuluje poczucia humoru.W przypadku ogladania tego "arcydziela" przeze mnie na mojej twarzy nawet na chwile nie zagoscil chociazby cien usmiechu.W pewnym momencie glupota filmu wrecz mnie rozdraznila i postanowilem zmienic kanal,co bylo bardzo trafna decyzja.Gratuluje mojemu poprzednikowi za wyszukanie w tym filmie jakze ciekawych podtekstow,w tym religijnych i filozoficznych.Ja niestety niczego takiego sie w tym gniocie nie doszukalem.Film moze byc i ciekawy ale dla dzieci do 12 roku zycia.Moja ocena 2/10

ocenił(a) film na 1
gilbert23

Do Marcina.Czy Ty się naćpałeś przed pisaniem tej recenzji.A moze ogladaliśmy zupełnie inne filmy.Moja ocena 1/10,a to tylko dlatego,ze niższej sie nie da.

ocenił(a) film na 8
Slayer55

radze prześledzic dorobek kina amerykanskiego od griffitha, wniknąc troche w idee postmodernizmu, "wyczuwac" popkulture jako konsekwencje wspoleczesnosci w kulturze filmowej, a nie poprzestawać na przyglądaniu się jej. wczytac sie w znaczenie pojec kiczu, pastiszu, stereotypu, czy subwersji - czyli ogolnie byc swiadomym wspoleczsnego swiata w kulturze i kultury w swiecie...które faktycznie czasami dzialac moga jak narkotyk :)
moze to pomoze :)
pozdrawiam

gilbert23

Przyznam ze zaintrygowales mnie tym postem.Niby wszystko ladnie,pieknie ale nie ma w nim (podobnie jak w poprzednim) zadnych konkretow.To ze napisales go w takiej formie zeby dla srednio rozgarnietych wygladalo,ze wszystko jest cacy, (bo nic z tego nie zrozumieli) nie usprawiedliwia Cie ;) Jak powiedzialem,wymien jakies konkretne wydarzenia z filmu czy cos takiego i napisz jakich kontekstow sie w nich doszukales.Wtedy dam Ci spokoj,bo dalej nie mam pojecia gdzie w tym filmie sa odniesienia do religii czy filozofii ;)