to tylko można porównać do takich dzieł wielkich antycznych artystów jak kupa w latrynie czy zarzygane schody na
Akropol przez kapłankę po zjedzeniu garści owoców wilczej jagody.
Nie zgadzam się z wypowiedziami poniżej - żarty pojawiają się w napisach. A sens jest taki, że film się skończył zanim się zaczął, bo przecież widz czeka na jakąś akcję, fabułę...a tutaj po prostu nie ma nic poza zaskoczeniem xD.
Ta kreskówka to protoplasta "Happy Tree Friends" i innych "Piesków Leszków", w których śmieszne w samym sobie ma być to, że komuś stało się coś złego. Daję temu czemuś podobną ocenę co jego następcom - 1/10.
Oczywiście film polecam wszystkim, moja ocena jednak tak niska gdyz nie podobało mi się uśmiercenie jelonka :(