Film okresliłabym jedną cechą -powściagliwy. Powściagliwa jest rowniez jego głowna bohaterka -Barbara. Mozna by rzecz to taka chłodna stereotypowa Niemka. Ale pod ta skorupą jest lawina uczuć i zwykłych ludzkich "odruchow".
"Barbara" to film, ktory nie piesci się przesadnie z opisywaniem przezyc postaci-aktorow, w sposob surowy obrazuje tamten okres. Kawałek historii.
Obejrzalam z ciekawością