Pierwsza część tego filmu moim zdaniem jest na poziomie dobrym. Rutger Hauer ciekawie zagrał rolę cesarza. Akcja wartka, "szybko" się ogląda. Druga część zdecydowanie słabsza - na poziomie średnim. W drugiej części miałem wrażenie, że reżyser zapatrzył się na film Waleczne Serce i często to widać w filmie Barbarossa (tej drugiej części), przeniesionej co prawda w inne realia historyczne. Nie wygląda to zbyt ciekawie, bo jak to zwykle bywa z pierwowzorami - są one lepsze od kopii. Ogólnie jednak film polecam, szczególnie miłośnikom historii i kina kostiumowego oraz przygodowego.