oglądałam ten film, będąc przygotowana na porażkę. A tu proszę. FNie jest zły... Nie wiem czemu przywaliliście się do patosu i wykonania. Pierwszego było niewiele, a drugiemu niczego ine rbakuje.
Chyba inny film oglądałeś film jest pełen scen poniżej krytyki a wykonanie to już dno totalne.
Bazując na twojej opini, nabieram pewności, że faktycznie to był inny film...
A tak na powaznie: jest wiele gorszych. Ten raczej nie zasługuje na taką opinię.
Oczywiście że są gorsze filmy ale to nie jest jakas straszna niskobudżetówka mieli przecież kasę na zatrudnie podstarzałej gwiazdy wiec oceniam go krytycznie inaczej bym podchodził do filmu pewniej jak byłaby to tania telewizyjna produkcja ale tutaj naprawde głupota goni głupotę. Przykładowo scena z wieżami oblężniczymi wiadomo było że nie można ich przeprawic przez fosę a kusznicy i tak zaczeli strzelac do swoich ludzi wygladąlo to tak jakby do nich specjalnie szyli a nie do żołnierzy wroga pchających machinę. Inna scena w końcowej bitwie gdzie zólnierze zsiadają z koni żeby walczyc pieszo zamiast wykorzystac przewage konnicy. Efekty komputerowe budzą smiech zwlaszcza skopiowane podcianie gardeł (każde wygląda tak samo zołnierze specjalnie obracają sie do kamery zeby pokazac ze im rozcięto gardlo) powielony komputerowo wojownik na koniu jego kopie wykonują ten sam ruch tylko w innych momentach. Aktorstwo jest straszne głowny bohater trzyma cały czas jedną minę gdy reszta słucha jego patetycznych przemowien pojawiajacych sie nader często wydaje sie jakby załowali ze graja w tym filmie dialogi są koszmarne ,scney śmierci zołnierzy wyglądają groteskowo. Jeszcze to zżyannie z Bravehearta chociazby ślub i stroje które wogóle do włochów nie pasuja albo powtarzane Freedom chyba ze cztery razy czesto zupełnie nie uzasadnione tylko rzeby krzyczec.
Rozumiem. Po prostu jestem mniej spostrzegawcza. Jednak wciąż twierdze, że na taką ocenę kiepską nie zasługuje. No ale cóż. Dziękuję, że poświęciłeś mi swój czas, by wytknąć większość błędów produkcji.
Każdy ma swoje opinie sorry ze padło na Ciebie al chyba musailem wylac swoje żale na ten film jakby co to przepraszam:)