Ale przez 3 lata był najlepszy! ;D

CIEKAWE CZY TDKR PRZEBIJE TDK

Zakładam, że nie, ale Początek nie jest wcale dużo gorszy od MR.

BATMAN jest najlepszy. Potem TDK... Begins na 3 miejscu.

Najlepszy jest TDK, potem Begins (strasznie niedoceniony, a jest niewiele gorszy od Mrocznego rycerza), potem ten od Burtona (właśnie go sobie odświeżyłem).

Agree.

Zgadzam się.

Nie zgadzam się

No to jakie ułożenie według ciebie? Pewnie to najbardziej banalne ustawienie fanów Nolana czyli TDK, Begins i dalej inne.

Czemu od razu banalne ustawienie fanów Nolana? Batman od Burtona jest moim zdaniem dobry, ale "nie kupuje" tego całego klimatu tam panującego...

Bo chciałem zobaczyć reakcje tego fanboja xD. A, tak na serio to wpisałem mój ranking tutaj:

http://www.filmweb.pl/film/Mroczny+rycerz-2008-236351/discussion/Proponuje+ma%C5 %82%C4%85+sond%C4%99+-+batman+Burtona+czy+Nolana+-+Nie+pytam+kt%C3%B3ry+lepszy,1 758963

A, Many się specjalnie podpiął pod moją wypowiedź bo wie że jestem fanem Burtona. Tak w ogóle to z najlepszy i tak uważam tą animację:
http://www.filmweb.pl/film/Batman+Maska+Batmana-1993-123413

Co do Batmanów Burtona uważam że zostały karygodnie zgnojone w rankingu po filmach Nolana. Po prostu są zbytnio porównywane, a nie powinny.

to nie jest banalne ustawienie tylko obiektywne!

HAHAHAHAHA. No dobra koniec żartów. Twoja wypowiedź powinna trafić do perełek tego portalu. Żadnego obiektywizmu w tym nie ma bo wszędzie piejesz że Nolan jest aktualnie najlepszym reżyserem.

Obiektywie Batmany Nolana mają przewagę nad Burtonowymi w każdym elemencie filmowego rzemiosła.
Nolan z pewnością jeden z najlepszych współczesnych reżyserów o ile nie najlepszy. Ostatnie lata w jego wykonaniu to mistrzostw 5 genialnych filmów i jeden dobry, biorąc pod uwagę ostatnie lata to chyba żaden reżyser nie może się poszczycić takim dorobkiem.

Coenowie. Dla mnie jeszcze Fincher, ale publika nie lubi jego nowych filmów.
"Obiektywie Batmany Nolana mają przewagę nad Burtonowymi w każdym elemencie filmowego rzemiosła."

Nawet bez zbędnego szukania pod względem muzyki Batmany Burtona miażdzą Nolanowskie. Zimmer robi ciągle takie same score'y i jest to już nudne.

Z Coenami to jest tak, że raz na jakiś czas potrafią stworzyć wielkie dzieło, ale są też wpadki. Fincher z wszystkiego potrafi zrobić co najmniej dobry film, ale jeszcze żaden obraz nie zachwycił mnie na tyle, bym mógł nazywać go reżyserem wybitnym (dwa najlepsze, bliskie bycia "arcydziełami" moim zdaniem; Siedem - 8/10, Podziemny krąg - 8/10).

Nolanowi jeszcze ani razu nie powinęła się noga. Bo, fakt, nie wszystkie jego filmy są wybitne (tego się nie da zrobić), ale trzeba przypomnieć, że do "Bezsenności" nie pisał scenariusza i nie jest ona w pełni jego produkcją. Od Batmana się zaczęło, każdy jego następny film podoba mi się coraz bardziej.

Fincher to obok Burtona mój ulubiony reżyser dlatego napisałem że dla mnie. "Podziemny Krąg" to mój ulubiony film, a do mojej setki ulubionych filmów którą niedługo wrzucę na bloga łapie się jeszcze "Siedem" i może "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona". Nad tym się zastanawiam. Coenów trzy filmy się łapią ("Fargo", "Big Lebowski" i "To nie jest kraj dla starych ludzi"). Nolana łapią się też trzy ("Mroczny Rycerz", "Prestiż" i "Incepcja" oraz może po powtórce "Memento"). A, "Bezsenność mi się podobała bo lubię te klimaty.

Tak Podziemny krąg to absolutny geniusz, Siedem również świetny thriller choć trochę zajeżdża sztampą, Socjal Network też bardzo dobty film z którego można się wiele ciekawego dowiedzieć, natomiast Ciekawy przypadek Benjamina Buttona to już jest papka robiona pod Oscary. Obcy3 - bardzo dużo odstaje od 2 pierwszych części.

Nolan nad Fincherem ma przewagę ponieważ robi własne film od podstaw natomiast Fincher jeszcze nigdy nie napisał żadnego scenariusza, podejrzewam że nawet sensownego dialogu nie potrafiłby skleić.

Jak dla mnie Coenowie nie zaliczyli żadnej wpadki, te ich komedie może nie są wybitne ale trzymają poziom, mają całkiem niezłe scenariusze a i aktorsko stoją na wysokim poziomie.

Uważam, że najlepszy jest BATMAN BEGINS. Spójrzcie prawdzie w oczy, jest to film o wiele spójniejszy, bliższy klimatowi komiksu, niż TDK. Nie porównuję filmów Nolana do filmów Burtona, ale Begins lepsze na pewno od TDK. Pozdro:)

Zgadzam się
Bardziej podoba mi się Batman begins od TDK pod każdym względem.
Ogólnie wolę batmany Nolana od tych Burtona, ale sam Nolan jest dla mnie przeciętnym reżyserem, ma wzloty i upadki.

a wkutym to filmie Nolan miał upadek?

Moim zdaniem w Incepcji miał upadek

chyba nie

http://www.filmweb.pl/film/Incepcja-2010-500891/discussion/zagadka+logiczna+w+fo rmie+filmowej,1763074

Polecam Tobie ten temat, dla mnie to wystarczający argument by móc nazwać Nolana najlepszym współczesnym reżyserem.

Dla mnie słabiutki argument.

To zacznij ty je podawać.

Popieram Batman Begins lepszy od Dark Knight

jak dla mnie to jest nr4