Pytasz o realizm w filmie z kosmitą strzelającym laserem z oczu i córką Zeusa - boga z mitologii greckiej? Zapewniam cię, że Supermana da się pokonać i nie zabiłby nikogo jednym dmuchnięciem, bo jest dobrym gościem i jeśli nie musi... to nie zabija. Odpowiadając na twoje pytanie: nie, to nie jest realistyczny film.

Poza tym Batman ma zbroję kryptonitową, czyli wykonaną z materiału, który osłabia Superman'a, także szanse w miarę wyrównane.

Polecam przeczytać jakieś komiksy, zanim zaczniesz się wypowiadać na temat o którym nie masz bladego pojęcia.

Właśnie na podstawie komiksów oceniono, że Supermann pokonałby Songa w xxx postaci, bo jest najsilniejszym superbohaterem stworzonym przez twórców komiksu. Więc łatwo się zorientować, że Batman nie miałby z nim szans.No może tylko ze zbroją cryptonitową:)

Kilka umiejętności dzięki którym Batman ma szansę pokonać Supermana :szczyt ludzkich możliwości fizycznych, duża inteligencja, umiejętności atletyczne, detektywistyczne i taktyczne, korzystanie z wysoce zaawansowanych gadżetów etc. Poza tym gdy Batman dowiedział się o JL w tym Supermanie zaczął tworzyć plany na wypadek gdyby któreś z nich przeszło na ciemną stronę mocy. Podczas gdy Superman leci na ślepo by przywalić komuś w mordę, Batman tworzy jakikolwiek plan, co daję mu małą przewagę.

Ja to rozumiem, ale w filmie jest typowa nawalanka jak na jakimś MMA. Tutaj żadna inteligencja i spryt Batmana nie pomogą. No ale cóż, to przecież świat komiksów:)

Taka wskazówka z komiksów do których się odwołujesz. W zdecydowanej większości komiksowych starć Batmana z Supermanem zwyciężał ten 1. I nie mam tutaj na myśli jakiś podrzędnych serii tylko te naprawdę dobre. Więc jeżeli odwołamy się do podstaw-kanonu tych postaci jakim są komiksy, to zdecydowanie można powiedzieć, że taka walka nie tylko ma sens, ale i przewagę Batmana nad Supciem. Zresztą w filmie walka została dosyć dobrze pokazana.